Choć tablety swój złoty okres mają dawno za sobą, nie oznacza to, że nikt ich już nie kupuje. Klienci wciąż bardzo chętnie sięgają po te urządzenia, jednak nie w takim stopniu, jak miało to miejsce w przeszłości. Rosnącą popularnością cieszą się za to rozwiązania hybrydowe i po części to właśnie dzięki temu Windows zwiększył swoje udziały w rynku o ponad połowę.
Opublikowane na łamach serwisu źródłowego dane jasno pokazują, że użytkownicy zaczynają traktować swoje tablety nie tylko jako narzędzie do konsumowania treści, ale także do ich tworzenia – a najlepszą do tego platformą jest właśnie system operacyjny Microsoftu. Tylko w ten sposób (oraz chęcią traktowania hybryd jako „zastępców” komputerów osobistych) daje się wytłumaczyć tak duży wzrost jego udziałów. Nieznaczny spadek zanotował Android, natomiast iOS aż (ponad) trzykrotnie większy.
Mimo wszystko w 2015 największą popularnością cieszyły się właśnie tablety z Androidem, których sprzedano łącznie 136,9 milionów egzemplarzy, co przełożyło się na 61% udziały w całym rynku. Na drugim miejscu znalazły się iPady z wynikiem 63,4 milionów sztuk (28% segmentu), zaś na trzecim urządzenia z Windowsem – odpowiednio – 24 miliony i 11%. Jeśli chodzi o te ostatnie, to za jedną czwartą odpowiedzialny jest Microsoft, który dostarczył do rąk klientów 6 milionów Surface’ów (analitycy szacują, że w 2016 roku będzie to już 8 milionów).
W porównaniu z poprzednim rokiem sprzedano łącznie o 8%, czyli o 19,2 milionów, mniej tabletów. Prawdopodobnie trend widoczny w powyższej tabeli się utrzyma, chociaż warto przypomnieć, że Tim Cook niedawno ogłosił, iż spodziewa się, że popularność i przychody ze sprzedaży iPadów zaczną na powrót wzrastać pod koniec 2016 roku. Jeśli tak się stanie, to powinno to zahamować tendecję spadkową, jaka dotknęła urządzenia Apple.
Źródło: WMPoweruser