Windows 8 – ledwie się pojawił na rynku (i to w dodatku w wersji deweloperskiej), a już narobił sporego zamieszania. Nie dość, że w ciągu ledwie 12 godzin pobrany został pół miliona razy, to w dodatku przyprawił analityków o zawrót głowy. Bo jak inaczej można nazwać fakt, iż ich prognozy dotyczące udziału Microsoftu w rynku tabletów w ciągu kolejnych trzech lat znacznie wzrosną?
Dotychczas gigant z Redmond nie mógł się pochwalić zbytnimi sukcesami na rynku dotykowych dachówek (w 2010 roku jego udział w rynku wynosił ledwie 1%). Było to spowodowane faktem, iż jego dotychczasowe systemy operacyjne nie były przystosowane do pracy z dotykowymi wyświetlaczami, a na dodatek ich cena wołała o pomstę do nieba (co raczej się nie zmieni po rynkowej premierze Windows 8… której data wciąż pozostaje tajemnicą).
Robert Breza, analityk RBC Capital Market, przewiduje, że w 2014 roku udział Microsoftu w rynku tabletów będzie wynosił 15%. Wierzy, że Windows 8 będzie tym, co sprawi, że Microsoft zyska w oczach potencjalnych klientów, co przełoży się na sprzedaż tabletów z Windowsem.
Ciekawe jak w 2014 roku będzie się przedstawiał procentowy udział w rynku Apple ze swoimi iPadami i tabletów z Androidem w porównaniu do udziału tabletów z Windows 8. Sytuacja będzie się kształtować na naszych oczach – na pewno będziemy ją bacznie obserwować.