Układy SoC Samsung Exynos kojarzone są, niemal wyłącznie, ze smartfonami koreańskiego producenta. Tymczasem zapotrzebowanie na Exynosy wydaje się rosnąć, a już wkrótce kolejne firmy mogą ustawić się po niego w kolejce.
vivo i Samsung – współpraca owocująca ciekawymi smartfonami
Wśród smartfonów vivo, przede wszystkim tych sprzedawanych na rodzimym, chińskim rynku, coraz częściej spotkać można te, w których za wydajność odpowiadają procesory Samsunga. W urządzeniach produkowanych przez Chińczyków stosowane były już, między innymi, Exynos 1080, 980 i 880. To właśnie ostatni z wymienionych układów napędza smartfon, który kilka dni temu zadebiutował w Chinach.
Kolejny z Exynosem – vivo Y70t
Wspomniany wyżej smartfon to vivo Y70t, czyli, przynajmniej na papierze, całkiem ciekawy przedstawiciel średniej półki cenowej. Poza wspomnianym układem SoC Samsung Exynos 880, wykonanym w 8 nm procesie technologicznym, w jego specyfikacji znalazł się Android 10 z nakładką instalowaną przez vivo, co najmniej 6 GB pamięci RAM, potrójny moduł aparatu głównego (podstawowy obiektyw 48 Mpix + dwa pomocnicze 2 Mpix), bateria 4500 mAh z ładowaniem 18 W i łączność 5G.
vivo Y70t kosztuje w Chinach 1499 juanów, co przekłada się na około 860 złotych. Gdyby smartfon w tej cenie trafił do Polski, z pewnością byłby ciekawą alternatywą dla obecnych liderów rynków, a także z miejsca stałby się najtańszym smartfonem z 5G, jaki można kupić na krajowym rynku.
Następni w kolejce?
Już końcem 2020 roku pojawiły się pogłoski, jakoby kolejka po układy Samsung Exynos miała się wydłużyć o kolejnych, bardzo istotnych graczy. Mowa o, między innymi, tak dużych odbiorcach, jak Oppo i Xiaomi. Spekulowano wówczas, że pierwsze smartfony tych producentów, wykorzystujące Exynosy, trafią na rynek jeszcze w 2021 roku.
Niestety, na tę chwilę nie mamy żadnych konkretów. To wciąż tylko spekulacje.