W końcu! vivo oficjalnie debiutuje na polskim rynku. Co więcej, chińska firma przywiozła ze sobą kilka naprawdę interesujących urządzeń.
Wydajna seria X i ciekawa średnia klasa w serii Y
Chińczycy postanowili rozpocząć ekspansję w Europie, w tym także w Polsce, od silnego uderzenia. Przygotowana została oferta smartfonów, która składa się z mocarnego modelu vivo X51, a także kilku urządzeń należących do serii Y, jak najbardziej mogącej namieszać na średniej półce.
Wspomniany vivo X51 to naprawdę interesujące urządzenie, szczególnie pod względem rozwiązań technicznych, o czym możecie przeczytać w naszym materiale z pierwszych wrażeń.
Przejdźmy więc do modeli oznaczonych literą „Y”. Wśród głównych zalet często wymienia się nieprzeciętną wydajność akumulatora, jakość zdjęć, a także wzornictwo, które jak najbardziej może się podobać. Owszem, nie mamy do czynienia z flagowymi urządzeniami, ale trzeba przyznać, że otrzymujemy naprawdę dobrą specyfikację, jak na smartfony ze średniej półki.
vivo Y70, Y20s i Y11s
Pierwszym przedstawicielem serii Y, któremy się przyjrzymy, jest Y70. Pod względem wizualnym prezentuje się dobrze, ale nie wyróżnia się na tle innych urządzeń już dostępnych na rynku. Znacznie ciekawiej jest wewnątrz obudowy.
Sercem jest procesor Qualcomm Snapdragon 665 z układem graficznym Adreno 610. Główny aparat ma rozdzielczość 48 Mpix, tryb Super Night i obsługuje nagrywanie filmów 4K. Wyświetlacz AMOLED o rozdzielczości FHD+ został zintegrowany z czytnikiem linii papilarnych. Na pokładzie mamy ponadto 8 GB RAM i 128 GB pamięci na dane użytkownika. Ilość miejsca na dane można zwiększyć, dodając kartę microSD o pojemności do 1 TB. Nie zabrakło szybkiego ładowania z 33-watowej ładowarki vivo FlashCharge.
Smartfony vivo Y20s i Y11s powinni zainteresować użytkowników, którym zależy m.in. na długim czasie pracy bez ładowarki. Oba mają bowiem akumulator o pojemności 5000 mAh. Zastosowany procesor to Qualcomm Snapdragon 460. Natomiast za biometryczne zabezpieczenie służy czytnik linii papilarnych zintegrowany z bocznym przyciskiem zasilania.
Potrójny aparat z AI w smartfonie Y20s umożliwia użycie kilku dodatkowych funkcji, takich jak upiększanie twarzy i oświetlenie portretowe. Ma on rozdzielczość 13 Mpix, przysłonę f/2,2 i technologię PDAF.
Słuchawki vivo TWS Earphone Neo
Firma wprowadza dziś również prawdziwie bezprzewodowe słuchawki (TWS) o nazwie Earphone Neo. Całkiem spory, specjalnie zaprojektowany przetwornik akustyczny o średnicy 14,2 milimetra ma zapewniać mocny, pełny dźwięk, a membrana z kompozytu z biowłóknami ma zwiększać szczegółowość brzmienia.
Wśród ważniejszych funkcji słuchawek vivo TWS Earphone Neo należy wymienić system redukcji hałasu z AI, Asystenta Google i kilka uaktywnianych głosem, inteligentnych elementów sterujących. Sercem urządzenia jest platforma TWS IV generacji QCC3046 firmy Qualcomm.
Dopełnieniem tegorocznej oferty akcesoriów audio są słuchawki Wireless Sport Earphone. Opracowano je dla użytkowników, którzy pragną słuchać muzyki także na siłowni lub podczas treningu na świeżym powietrzu. Łączą dużą wytrzymałość baterii, atrakcyjny wygląd i funkcjonalność Asystenta Google.
Cena i dostępność
Oferta vivo, z którą wchodzi na polski rynek, przedstawia się następująco:
- X51 5G – 2999 zł, sprzedaż od 3 listopada
- Y70 – 1099 zł, sprzedaż od 3 listopada
- Y20s – 799 zł, sprzedaż od 3 listopada
- Y11s – 599 zł, sprzedaż startuje w połowie listopada
- Earphone Neo – 499 zł, sprzedaż od 3 listopada
- Wireless Sport Earphone – 299 zł, sprzedaż od 3 listopada
Trzeba przyznać, że cennik wygląda jak najbardziej atrakcyjnie. Urządzenia będzie można kupić w popularnych sklepach z elektroniką, a także u operatora, w ofercie sieci Play.