smartfon Vivo T3 Pro
smartfon Vivo T3 Pro (fot. producenta)

Szkoda – to słowo ciśnie się na usta, gdy patrzy się na nowy smartfon Vivo

Na indyjskim rynku zadebiutował smartfon Vivo T3 Pro. To bardzo interesujący model, który po raz kolejny sprawia, że naprawdę żałuje się decyzji producenta o opuszczeniu Starego Kontynentu. Nowy sprzęt nie tylko dobrze wygląda, ale też ma całkiem niezłe parametry.

No niby gdzieś to już widziałem…

Vivo T3 Pro to smartfon, który jest właściwie bliźniakiem dopiero co wypuszczonego na rynek modelu Iqoo Z9s Pro. Urządzenie zostało wyposażone w zakrzywiony panel AMOLED o przekątnej 6,77 cala. Wyświetla obraz w rozdzielczości 2932×1080 pikseli, cechując się przy tym częstotliwością odświeżania 120 Hz i jasnością dochodzącą aż do 4500 nitów. Ekran skrywa w sobie także czytnik linii papilarnych, a w górnej części oddaje odrobinę przestrzeni aparatowi do selfie o rozdzielczości 16 Mpix.

smartfon Vivo T3 Pro
Vivo T3 Pro z zakrzywionym wyświetlaczem AMOLED (fot. producenta)

Po obróceniu telefonu, oczom ukazuje się wyspa w kształcie zaokrąglonego prostokąta. To w tym miejscu zainstalowane zostały aparaty: główny o rozdzielczości 50 Mpix (to sensor Sony IMX882) z optyczną stabilizacją obrazu (OIS) oraz ultraszeroki o rozdzielczości 8 Mpix, cechujący się kątem widzenia 120 stopni. Całość uzupełnia LED-owa lampa błyskowa.

Sercem nowego modelu jest chipset Qualcomm Snapdragon 7 Gen 3 rozpędzający się nawet do 2,63 GHz. Współpracuje z nim 8 GB RAM typu LPDDR4X oraz 128 lub 256 GB pamięci masowej w formacie UFS 2.2. W środku znalazło się też miejsce dla akumulatora o pojemności 5500 mAh, obsługującego szybkie ładowanie z mocą 80 W.

Co jeszcze oferuje i ile kosztuje smartfon Vivo T3 Pro?

Użytkownicy docenić mają także głośniki stereo oraz pyło- i wodoodporną konstrukcję (zgodną z normą IP64). Jeśli zaś chodzi o system operacyjny, to jest to Android 14 z nakładką Funtouch OS 14. Producent obiecuje dwie duże aktualizacje i trzyletnie wsparcie pod kątem bezpieczeństwa. Przy czym dla nas i tak nie ma to większego znaczenia, bo prawie na pewno model ten nie pojawi się na polskim rynku.

Póki co urządzenie zadebiutowało w Indiach. Jego ceny rozpoczynają się tam od 24999 rupii (równowartość ~1140 złotych). Producent przygotował dwie wersje kolorystyczne: pomarańczową (z wegańskiej skóry) i zieloną.