Działający od 2011 roku system poboru opłat ViaTOLL ma przejść do historii. Co prawda jeszcze nie teraz, ale Generalna Inspekcja Transportu Drogowego, która w ubiegłym roku przejęła zarządzanie nim, zapowiedziała, że chce zastąpić go nowym rozwiązaniem. Takim, które przyniesie wiele korzyści zarówno dla samych kierowców, jak i dla budżetu państwa.
Krytyków tego pomysłu jednak nie brakuje. Niechęć do wprowadzania na rynek nowego systemu argumentują oni koniecznością wyłożenia dużych pieniędzy na jego opracowanie, jak i tym, że ViaTOLL wciąż sprawdza się dobrze. GITD uspokaja, że dodatkowych kosztów obawiać się jednak nie trzeba. Przygotowanie nowego systemu jest już bowiem uwzględnione w budżecie na obsługę aktualnego. Co więcej, jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, następca ViaTOLL-a niesie ze sobą możliwość zmniejszenia wydatków związanych z bieżącą obsługą, jakie ponosi państwo.
Niezależnie jednak od wszystkiego, GITD zwraca uwagę na fakt, że na wprowadzeniu nowego rozwiązania zyskać mogą kierowcy. Po pierwsze i pewnie najważniejsze z ich punktu widzenia, wraz z pojawieniem się systemu satelitarnego, bo w ten sposób ma działać następca ViaTOLL-a, istnieje szansa na zmniejszenie kosztów, jakie ci muszą ponosić. Płacić będą bowiem za ilość przejechanych kilometrów, a nie dystans od bramki do bramki.
Nowy system miałby również oferować szerszą funkcjonalność. Plany są takie, aby kierowcom udostępnić aplikację, poprzez którą nie tylko będą płacić za przejazdy, ale w której otrzymają również dostęp do informacji o bieżących zdarzeniach drogowych. Pojawi się zatem możliwość ominięcia korków czy miejsc, w których doszło do wypadku. Choć to akurat trudno nazwać wielką nowością.
Od wyrzucenia ViaTOLLA-a do kosza dzieli nas jednak jeszcze trochę czasu. Jego następca ma pojawić się w przeciągu najbliższych 27 miesięcy. GITD musi opracować odpowiednie rozwiązanie i liczy przy tym na zaangażowanie krajowych przedsiębiorstw, które pomóc miałyby nie tylko przy projektowaniu, ale również przy obsłudze nowego systemu.
*Grafika wyróżniająca pochodzi z serwisu pixabay.com
Źródło: money.pl