W zeszłym roku zachwycaliśmy się tabletem Nexus 7, a zwłaszcza jego stosunkiem parametrów technicznych do ceny. Urządzenie działało bardzo sprawnie, a po ostatniej aktualizacji systemu jego posiadacze są jeszcze bardziej zadowoleni, bo jakby tchnęła weń drugie życie. Ale oczywiście nie obyło się również bez problemów – zwłaszcza na początku jego dostępności na rynku. Wtedy to wielu użytkowników narzekało na problemy z ekranem (te chyba były najczęstsze) i głośnikami. Od premiery nowego tabletu Nexus 7 minęło ledwie kilka tygodni i już w sieci pojawiły się pierwsze informacje o problemach. Użytkownicy raportują, że Nexus 7 (2013) ma problemy z GPS-em.
Na oficjalnym forum Google pojawiło się wiele wpisów posiadaczy nowego Nexus 7, mówiących o rzeczonym problemie. Z informacji przez nich zamieszczonych wynika, że GPS bez problemów łapie fixa i działa przez kilka, maksymalnie kilkadziesiąt minut (u niektórych są to dwie minuty, u innych pół godziny), po czym się zacina, przechodząc w tryb niekończącego się wyszukiwania satelitów i tym samym przestaje działać.
Od razu zastanowicie się pewnie czy jest jakieś rozwiązanie tego problemu – jednego skutecznego niestety, póki co, nie ma. Części użytkowników pomaga zrestartowanie urządzenia (znów nawigacja działa przez kilka chwil i ponownie występuje problem), innym nie.
Głos w sprawie zabrał najbardziej zainteresowany, czyli koncern Google w postaci jednego ze swoich pracowników. Dzięki temu wiadomo już, że firma wie o problemie i stara się znaleźć jego rozwiązanie. Wiele bowiem wskazuje na to, że jest to problem z oprogramowaniem, a skoro tak – jedna aktualizacja i powinien minąć jak ręką odjął.
Tymczasem z niecierpliwością czekam na premierę nowego tabletu Nexus 7 w Polsce. Ale coś mi się jednak, niestety, wydaje, że sobie jeszcze trochę poczekam…