Facebook jest miejscem spotkań blisko dwóch miliardów użytkowników. I choć platforma ta ma wiele zalet, to jednocześnie pojawia się w niej wiele patologii. Co prawda serwis stara się z nimi walczyć, ale i tak nigdy nie uda mu się ich w 100% wyplenić. Nic więc dziwnego, że kolejne osoby przestają mu ufać i coraz chętniej wymieniają się wiadomościami w konkurencyjnych aplikacjach.
Jak wynika z badania Digital News Report, jedną z największych „bolączek” Facebooka są tzw. fake newsy. I choć zjawisko samo w sobie nie jest zupełnie nowe, to w ostatnim czasie wyraźnie zyskało na (niechlubnej) popularności. Niestety nie wszyscy użytkownicy potrafią je rozpoznać, ale ci, którym się udaje, są już tą sytuacją zmęczeni. Dlatego coraz chętniej wykorzystują do dzielenia się wiadomościami konkurencyjną platformę.
Fakt, WhatsApp też należy do Facebooka, ale formalnie są to zupełnie dwa odrębne, nijak nie zintegrowane ze sobą „twory”. W badaniu, zorganizowanym przez Digital News Report, wzięło udział 71805 osób z 36 różnych krajów. Po zsumowaniu i przeanalizowaniu ankiet okazało się, że dla 47% Facebook jest głównym źródłem aktualności. Co jednak ciekawe, jednocześnie jego popularność (tj. wykorzystywanie do ich wyszukiwania i czytania) spadła we wszystkich, branych pod uwagę państwach, w ostatnim czasie aż o połowę!
15% respondentów przyznało, że aktualnie do konsumpcji wiadomości wykorzystuje głównie WhatsAppa. Oczywiście aplikacja działa nieco inaczej i użytkownicy dzielą się artykułami bezpośrednio ze sobą, na przykład w prywatnych konwersacjach lub grupach. I choć odsetek użytkowników wydaje się dość mały, to Digital News Report podaje, że w ostatnim czasie zauważono „wyraźny wzrost”. W dziewięciu państwach jest to główne narzędzie, służące wymianie informacji.
Tylko 24% badanych uważa, że media społecznościowe dobrze radzą sobie z „odsiewaniem” fałszywych wiadomości. Z kolei już 40% jest zdania, że znacznie lepiej robią to media tradycyjne. Natomiast mniej niż 30% osób świadomie w ogóle unika czytania wiadomości (część za powód podaje właśnie obawę o ich wiarygodność).
A Wy często spotykacie się z fake newsami? Umiecie je w ogóle rozpoznać? I czy dla Was Facebook jest głównym narzędziem do wyszukiwania i czytania wiadomości, czy polegacie raczej na innych źródłach?
Źródło: Digital News Report przez cnet