Dokładnie 30 lat temu, 12 marca 1989 roku, powstał najbardziej rozpoznawalny na świecie internetowy system zarządzania informacjami – World Wide Web. Ogromna popularność struktury sprawia, ze często utożsamiana jest ona z całym internetem, choć nie jest to zgodne z prawdą. Czym jest więc kultowe WWW i jak powstało?
Ojcem całego projektu jest pochodzący z Wielkiej Brytanii inżynier i naukowiec sir Tim Berners–Lee. Trzy dekady temu opublikował on oparty na ogólnodostępnych standardach IETF oraz W3C system, oferujący większą niż istniejące wtedy struktury sieciowe funkcjonalność. To właśnie on stał się podstawą działającego wewnątrz sieci i niezwykle rozpoznawalnego do dnia dzisiejszego systemu.
Początkowo platforma miała być ułatwieniem dla pracujących razem, a znajdujących się z dala od siebie osobami. System umożliwiał wymianę pomysłów i informacji, a także dawał dostęp do wszystkich dostępnych zasobów wiedzy oraz koordynował całość pracy nad danym projektem.
Pierwszym na świecie serwerem internetowym został komputer stworzonej przez Steve’a Jobsa marki NeXT, na nim powstała również pierwsza przeglądarka internetowa o nazwie World Wide Web. Istnienie całej infrastruktury umożliwiło powstanie pierwszych stron WWW, których celem było przybliżenie zainteresowanym sposobu działania całego projektu.
WWW nie jest więc niczym więcej niż działającą w obrębie internetu usługą, która umożliwia dostęp do informacji dzięki odnośnikom zwanymi hiperłączami. Nie jest tożsama z całą siecią – jest jedynie jedną z składających się na nią części.
Wagę i znaczenie całego projektu upamiętniło również Google – logo najpopularniejszej na świecie przeglądarki internetowej zdobi dzisiaj wyjątkowa, przypominająca o czasach narodzin systemu WWW grafika.
Powstanie World Wide Web znacznie wpłynęło na rozwój sieci i z pewnością ukształtowało funkcjonalność oraz działanie istniejących dzisiaj stron internetowych. Wagi powstania systemu trudno więc nie doceniać. Nie pozostaje nic innego, jak życzyć mu dzisiaj wszystkiego najlepszego!
źródło: The Economic Times
