Mikołajki, czyli 6 grudnia, już jutro, ale pewnie część rodziców wciąż szuka prezentu, który znalazł się w liście do Mikołaja. UOKiK podkreśla, że podczas wyboru prezentów warto myśleć przede wszystkim o bezpieczeństwie. Urząd przeprowadził kontrolę ponad 80 modeli zabawek i jej wyniki nie napawają optymizmem. W niektórych kategoriach ponad połowa sprzętów miała nieprawidłowości.
Kontrola przed Mikołajkami
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów przeprowadził kontrolę, w ramach której sprawdził łącznie 85 modeli różnych zabawek: dźwiękowych dla niemowląt, pociskowych oraz tablic manipulacyjnych. Zakres kontroli dotyczył przede wszystkim tego, czy produkty są odpowiednio oznakowane, a ich konstrukcja nie zagraża najmłodszym konsumentom. Urząd podkreśla, że kontrola tego rodzaju produktów prowadzona jest nie tylko w okresie przedświątecznym, ale przez cały rok, także we współpracy z innymi instytucjami, np. skarbowymi, które często zatrzymują wadliwe zabawki już na granicy, dzięki czemu nie zdążą trafić one do sprzedaży.
Dbamy o to, by zabawki, które trafiają do rąk najmłodszych konsumentów, były bezpieczne. Przez cały rok sprawdzamy je, weryfikujemy ich oznakowanie i certyfikaty bezpieczeństwa oraz badamy ich konstrukcję – wymiary, obecność małych części, poziom głośności, jak również rwiemy, palimy, zgniatamy i zrzucamy z wysokości – innymi słowy, robimy ekstremalne próby ich używania. Tomasz Chróstny – Prezes UOKiK
Wyniki kontroli – nie jest dobrze
Pod lupą kontrolerów Urzędu znalazło się 85 zabawek z różnych kategorii. Dokładnie skontrolowanych zostało: 51 modeli zabawek dźwiękowych dla niemowląt, 20 zabawek pociskowych oraz 14 rodzajów tablic manipulacyjnych dla dzieci poniżej 3 lat. UOKiK sprawdził, czy produkty są dobrze oznakowane, ale również to, czy nie ma w nich żadnych wad konstrukcyjnych, które mogłyby zagrażać bezpieczeństwu najmłodszych. Chodzi tutaj m.in. o sytuację, w której w zabawce zostały zamontowane np. zbyt małe elementy lub za długie linki.
Z racji, że kontrola objęła sporo modeli zabawek dźwiękowych, nacisk był położony również na głośność dźwięku wydobywającego się z zabawki. Jak podkreśla UOKiK: Prawidłowy rozwój słuchowy dziecka jest podstawą rozwoju mowy, dlatego tak ważna jest ochrona dziecka przed bodźcami dźwiękowymi, które mogą uszkadzać jego słuch.
Wyniki kontroli naprawdę nie napawają optymizmem, ponieważ w znacznej części produktów odkryto wady lub niezgodności. W przypadku zabawek dźwiękowych dla niemowląt aż w 10 modelach stwierdzono nieprawidłowości – to 20% z liczby wszystkich przetestowanych modeli. Dokładnie połowa z nich okazała się mieć niezgodności określane przez Urząd jako laboratoryjne, czyli te dotyczące zbyt dużej głośności, zastosowania zbyt małych części lub łatwego dostępu do wypełnienia zabawki. Pozostała połowa miała niezgodności pod kątem oznakowania. Chodzi tu więc przede wszystkim o brak instrukcji obsługi i sprzeczne ostrzeżenia.
Idąc dalej, aż 7 na 20 przetestowanych modeli zabawek pociskowych wzbudziło wątpliwości kontrolerów – wszystkie z nich pod kątem konstrukcyjnym. Testowane produkty miały zbyt dużą siłę rażenia pocisku, za małe części lub ostre krawędzie i zakończenia.
Najgorszy wynik zanotowały jednak tablice manipulacyjne dla dzieci do lat 3 – aż 58% z nich nie przeszło pozytywnie kontroli przeprowadzonej przez UOKiK. W większości z nich pojawiły się za małe części, zbyt długie linki, ostre krawędzie i zakończenia oraz zbyt duża głośność. W tej kategorii nie uniknięto również błędów formalnych, związanych np. z nieprawidłowym oznakowaniem produktu. Jeden z kontrolowanych modeli wzbudził zarówno laboratoryjne, jak i formalne zastrzeżenia kontrolerów.
Wnioski oraz rady UOKiK
Po przeprowadzonej kontroli i zidentyfikowaniu przez Urząd nieprawidłowości przedsiębiorcy uzupełniali braki w oznakowaniu produktów lub wycofywali z rynku niezgodne z wymogami zabawki. W związku z wynikami kontroli Prezes UOKiK wszczął łącznie 13 postępowań administracyjnych o wycofanie produktów z rynku.
Weryfikujmy solidność zabawek oraz dostosowujmy je do wieku naszych pociech. Wybierając zabawki dla najmłodszych, zwracajmy szczególną uwagę na małe elementy, które podczas poznawania świata zmysłem smaku dziecko może połknąć i się zakrztusić. Tomasz Chróstny – Prezes UOKiK
Urząd w swoim komunikacie dodaje, że każdy rodzic może sprawdzić, czy zabawka spełnia wymagania i nie stanowi zagrożenia. Jest to możliwe dzięki dostępnym publicznie unijnym systemom, w których gromadzone są dane na temat niezgodnych produktów wykrytych na terenie całej Unii Europejskiej: Safety Gate oraz ICSMS.