Dual-boot, czyli dwa systemy na jednym urządzeniu, mogą być zestawiane w wielu konfiguracjach. Popularne były połączenia Windows-Linux, Windows-OSX, Android-Windows, ale jak się okazuje – na tym pomysły się nie kończą.
Australijski producent sprzętu elektronicznego, firma Vixtel, pracuje nad wprowadzeniem na rynek urządzenia, które obsługiwałoby Androida i Ubuntu. Plotki donoszą, że model będzie nazwany Unity i wyposażony zostanie w 10,1-calowy ekran wysokiej rozdzielczości, 2 GB pamięci RAM, 64 GB pamięci wewnętrznej, 5-megapikselową kamerę z przodu (!), Bluetooth 4.0, WiFi 802.11n i opcjonalnie modem 3G. Według przecieków, do dyspozycji będziemy mieli też 3 porty USB, HDMI i złącze Ethernet, ale sądząc po renderach – porty te znajdą się w stacji dokującej.
Zagadką pozostaje też wersja Ubuntu. Sądząc po zewnętrznej stacji dokującej, wcale nie musi być to Ubuntu Touch, a zwykła dystrybucja dla laptopów i komputerów stacjonarnych. Byłoby to jednak rozwiązanie mocno niefortunne i jeśli producent poważnie podejdzie do tematu, wszystko wskazuje, że użyje dotykowej wersji systemu, która zbliża się do nas wielkimi krokami.
Idea urządzeń z kilkoma systemami spotyka się ze skrajnym przyjęciem. Rozwiązanie ma gorących zwolenników i przeciwników. Często wiąże się ono z zastosowaniem droższych podzespołów i słabszej optymalizacji sprzętowej, ale dla osób, które chciałyby używać Androida do rozrywki, a Ubuntu do bardziej zaawansowanych czynności – sam pomysł wydaje się być bardzo ciekawy. Decydującym elementem będzie w tym przypadku procesor. Nie wiadomo czy wybór padnie na ARM czy x86, ale w obu przypadkach kluczowa będzie wydajność. Ciekawy pomysł?