Zdarzyło mi się korzystać z tej wersji Ubuntu. Niestety, na moim komputerze nie zadomowiła się na długo, bowiem już następnego dnia zainstalowałem sprawdzone Ubuntu 16.04 LTS. Warto jednak odnotować, że okres wsparcia dla Ubuntu 17.04 Zesty Zapus właśnie się kończy.
Ubuntu 17.04 Zesty Zapus zostało wypuszczone jeszcze przed ogromnymi zmianami (m.in. porzuceniem środowiska graficznego Unity), jakich Canonical dokonało w 2017 roku. W wydaniu 17.04 pojawiła się nowa wersja nakładki graficznej Unity 8, która miała unowocześnić system, a zarazem ujednolicić go z Ubuntu Touch. Niestety, nowa odsłona środowiska okazała się niedopracowana. U mnie na przykład nie chciały uruchomić się żadne programy.
Nawet po przełączeniu się na Unity 7 system nie grzeszył stabilnością i wygodą użytkowania. Sam narzekałem na powolne wczytywanie się stron internetowych. Przez te kilka mankamentów Ubuntu 17.04 Zesty Zapus dosyć szybko zostało zapomniane, tym bardziej, że chwilę później mogliśmy już korzystać z Ubuntu 17.10.
Warto jednak powiedzieć, że już 13 stycznia 2018 roku kończy się obiecany okres wsparcia. To oznacza, że po tym dniu nie będzie się dało wykonać żadnych aktualizacji systemowych. Nie zostaną również udostępnione żadne poprawki zabezpieczeń i błędów.
Oczywiście rozwiązanie tego problemu nie jest trudne. Jeśli chcesz spróbować czegoś nowego, możesz zainstalować najnowsze Ubuntu 17.10, które bazuje na środowisku GNOME. Jeżeli natomiast uwielbiasz Unity, to zawsze możesz wrócić do Ubuntu 16.04 LTS, bowiem w przypadku tej wersji okres wsparcia będzie trwać jeszcze kilka lat.
Polecamy również:
https://www.tabletowo.pl/2017/12/30/ubuntu-jest-niemalze-tak-samo-popularne-jak-galaxy-s8/
Źródło: OMG!Ubuntu