Ta bardzo przydatna i łatwa w obsłudze funkcja dostępna jest wyłącznie na smartfonach Samsunga i Google. I jeszcze długo nie będzie można korzystać z niej na urządzeniach innych marek.
Google + Samsung = WNM <3
To zabawne. Gdy w 2005 roku Andy Rubin, twórca Androida, zaproponował Samsungowi kupienie Androida, Koreańczycy w bardzo nieładny sposób go wyśmiali. Gdyby zgodzili się na jego propozycję, świat elektroniki użytkowej na pewno wyglądałby zupełnie inaczej. Stało się jednak, jak się stało – czy dobrze, czy nie, ocenę pozostawiam każdemu/każdej z Was.
Od pewnego czasu więzi pomiędzy Google i Samsungiem wyraźnie się zacieśniają. Koreańczycy pomagają Amerykanom przy procesorach Tensor, które napędzają Pixele, a ci ostatni – jeśli chodzi o Androida – priorytetowo traktują obecnie swoich partnerów z Korei Południowej. Świadczy o tym m.in. fakt, że Google przemianowało Nearby Share na Quick Share, a rozwiązanie o takiej nazwie jest doskonale znane posiadaczom Galaxy.
Ponadto Koreańczycy, podobnie jak Amerykanie, ogłosili, że zapewnią swoim najnowszym flagowcom z serii Galaxy S24 aż 7 lat aktualizacji Androida i poprawek zabezpieczeń, podobnie jak Google Pixelom 8 i 8 Pro. To ewidentnie również efekt ścisłej współpracy obu producentów, bo w przypadku innych jakoś się o tym nie mówi. Z pewnością nie jest to przypadek.
Chcesz korzystać z tej funkcji? Nie masz (dużego) wyboru
Właśnie dostaliśmy kolejny dowód na to, że współpraca pomiędzy Google i Samsungiem jest naprawdę ścisła, gdyż producent z Korei Południowej poinformował, że funkcja Circle to search będzie dostępna wyłącznie na urządzeniach Galaxy oraz sprzętach amerykańskiego giganta co najmniej do 4 października 2024 roku.
Google oficjalnie zaanonsowało Circle to serach w godzinie premiery serii Galaxy S24 i poinformowało wówczas, że funkcja ta zostanie udostępniona nowym eSkom oraz Pixelom 8 i 8 Pro 31 stycznia 2024 roku (co ciekawe, Kasia, która testuje Pixela 8 Pro, jeszcze nie może z niej skorzystać). Nie padła wówczas deklaracja, że „wkrótce” będzie dostępna również na innych urządzeniach, ale tego właśnie się spodziewaliśmy, gdyż Amerykanie wdrażają nowe funkcje Androida na szeroką skalę.
Okazuje się, że Circle to search to niechlubny wyjątek. Możliwe, że w ten sposób obie firmy chcą „nakłonić” (czyt. zmusić) klientów do kupienia swoich smartfonów. Wcześniej nie mieliśmy do czynienia z podobną ekskluzywnością. Teraz nie można wykluczyć, że nie zdarzy się to też w przyszłości.
Co więcej, Circle to search może pozostać dostępne wyłącznie na Samsungach i Pixelach dłużej niż tylko do 4 października 2024 roku, gdyż w swoim komunikacie Samsung zdradza, że funkcja ta może być dostępna na urządzeniach z Androidem innych marek od 5 października 2024 roku, ale nie trwają żadne aktywne prace nad nią.