Szał na Pokemon GO trwa w najlepsze. Grają politycy, celebryci, zwykli ludzie. Twórcy gry próbują oczywiście maksymalnie wykorzystać zainteresowanie Pokemon GO i już zapowiedzieli kilka istotnych nowości.
Pokemon GO zatacza coraz szersze kręgi. Niedawno gra oficjalnie pojawiła się w Polsce, w USA już osiągnęła szczyt popularności (około 25 mln użytkowników). To pierwszy w historii mobilnych gier tytuł, który tak szybko zdobył tylu graczy – teraz celem Niantic Labs, twórcy gry, będzie utrzymanie popularności i jak największa monetyzacja.
Podczas konwentu Comic Con 2016 twórcy gry zdradzili kilka szczegółów na temat przyszłych zmian i aktualizacji w Pokemon GO. Podano np., że dotychczas gracze odkryli tylko 145 pokemonów z całej puli 151 stworków, która dostępna jest w pierwszej generacji. Niantic Labs zamierza w niedługim czasie dorzucić kolejne pokemony do gry, w tym również legendarne stworki.
Kolejna ciekawa wiadomość jest taka, że Niantic Labs przygotowuje dużą nowość w Pokemon GO, która ma być nowym „społecznościowym doświadczeniem”. Nie zdradzono jednak, na czym owa nowość konkretnie będzie polegała. Poza tym zapowiedziano więcej żartów (easter eggów) w grze na urządzenia mobilne, możliwość zostawania liderem w teamie, jak również poprawę stabilności gry i eliminację błędów. Te chyba najbardziej przeszkadzają graczom Pokemon GO.
Źródło: Business Insider