Paweł Durow postanowił podzielić się historią tego, jak stworzył VKontakte, rosyjski odpowiednik dobrze nam znanego Facebooka. Jak wyglądała jego droga do utworzenia tego produktu i co przyczyniło się do utworzenia Telegrama?
Paweł Durov o VKontakte
Paweł Durow, czyli 40-letni rosyjski przedsiębiorca i programista, z okazji „18 urodzin” VKontakte, postanowił podzielić się historią tej platformy, procesu jej powstawania oraz tym, co go ukształtowało dalej, przy tworzeniu Telegrama.
Obecnie VKontakte to rosyjski serwis społecznościowy, który swego czasu zdaniem portalu Alexa był 15 najpopularniejszym serwisem internetowym na świecie, a to nie lada wyczyn. Firma z siedzibą w Petersburgu przeszła ogromną transformację od 2006 roku i można wręcz powiedzieć, że rodziła się w bólach.
Paweł Durow opowiada o tym, że od małego był całkiem dobry w kodowaniu, a wiedzę wyniesioną ze swoich pierwszych małych projektów postanowił przenieść na coś większego. Jak więc powstało VKontakte? Zaczęło się od strony logowania i procesu weryfikacji użytkownika oraz identyfikatorów sesji, a dopiero później były dodawane kolejne funkcje i podstrony w ramach serwisu. Durow opowiada o tym, że podczas powstawania wersji beta kodował dziennie po 20 godzin.
Obsesja na punkcie szczegółów nie pomogła w zrobieniu wszystkiego w cztery tygodnie, tak jak pierwotnie zakładano, ale to wcale nie przeszkodziło Durowowi w rozwijaniu projektu. Szczególnie że był jedynym członkiem zespołu, więc mógł sam narzucać sobie tempo pracy.
Rosyjski Facebook powstawał w bólu
Nie bez powodu wspomniałem, że pierwotnie Paweł Durow samodzielnie rozwijał VKontakte. To oznacza, że był jednocześnie m.in. front-endowcem, back-endowcem, projektantem UX/UI czy wreszcie administratorem systemu. 10 października 2006 roku uruchomiono wersję beta VKontakte, a kolejne funkcje były dodawane na bieżąco. Po kilku miesiącach VKontakte miało już ponad milion użytkowników.
Po 7 latach rosyjski Facebook miał już ponad 100 milionów użytkowników miesięcznie, ale był to moment, w którym zarząd VK postanowił się wtrącić w rozwój tego produktu i Paweł Durow został zwolniony. To również spowodowało, że mógł w pełni skupić się na rozwoju komunikatora Telegram. Ten obecnie jest jednym z najpopularniejszych na świecie, tuż obok WhatsAppa.