Wśród osób, które nie korzystają z Twittera, panuje przekonanie, że to portal dla polityków, dziennikarzy i różnej maści firm, promujacych swoje produkty. Jednak dla wielu jest to ważne źródło informacji i miejsce, gdzie można nawiązać bezpośredni kontakt zarówno z osobami publicznymi, jak i zwykłymi ludźmi. Aplikację pobrano już przez sklep Google Play ponad miliard razy.
1 miliard pobrań Twittera przez sklep Google Play
Twitter dotarł w końcu do miejsca, w którym był Facebook kilka lat temu. Oficjalna aplikacja tego serwisu społecznościowego zliczyła już ponad miliard pobrań w sklepie Google Play.
Oczywiście, gdyby chcieć zliczyć wszystkie pobrania aplikacji, które umożliwiają korzystanie z portalu, byłoby ich więcej – w sklepie dostępne są także programy opracowane przez zewnętrznych deweloperów. Korzystają one z API Twittera, a w niektórych aspektach potrafią nawet przewyższać oficjalną apkę dodatkowymi funkcjami. W statystykę tę – z oczywistych względów – nie wlicza się także zainteresowanie Twitterem wśród osób korzystających z systemu iOS.
1 miliard pobrań to nic w porównaniu z Facebookiem
Twitter długo pracował na ten sukces, ale prawda jest taka, że osiągnięcie to podkreśla tylko, jak ogromna przepaść dzieli ten serwis od Facebooka. Aplikację Marka Zuckerberga pobrano na smartfony z Androidem ponad 5 mld razy.
Nieprawdopodobne dysproporcje widać także po częstotliwości używania tych dwóch portali. Twitter pełen jest opuszczonych „kont widmo”, nieaktualizowanych od lat. Z tego powodu liczba aktywnych użytkowników ogranicza się do jakichś 330 milionów miesięcznie. Z kolei Facebook ma 2,6 mld aktywnych użytkowników każdego miesiąca. Zjada więc Twittera bez popitki.
Dane te dowodzą tego, że dla wielu specyficzne medium, jakim jest Twitter, jest znacznie trudniejsze w odbiorze niż choćby Facebook. Ci jednak, którzy zdecydowanie wolą przeglądać tweety zamiast czytać facebookowe posty, za nic w świecie nie porzuciliby tej platformy.
