Jeśli by wierzyć najnowszym doniesieniom, Samsung ponownie straci bardzo ważnego klienta, któremu wraz z TSMC dostarczał procesory – Apple. Z produkcją układu A13, który z całą pewnością zostanie zaprezentowany wraz z nowym smartfonem z nadgryzionym jabłkiem, będzie musiał sobie poradzić sam TSMC.
TSMC to tajwańskie przedsiębiorstwo, które specjalizuje się w produkcji układów scalonych, w tym procesorów. Swój status największego na świecie niezależnego producenta dedykowanych układów scalonych zawdzięcza między innymi temu, że dostarcza swoje układy takim gigantom, jak Nvidia i AMD. Kiedyś tylko Samsung produkował dla giganta z Cupertino, jednak wraz z premierą układu A8, nawiązano współpracę z TSMC, które dość szybko wygryzło konkurenta.
Osoby, które miały nadzieję, że w 2019 roku Samsung znów będzie miał jakiekolwiek udziały w produkcji procesorów, zostały jednak szybko sprowadzone na ziemię. Tajwański gigant cały czas będzie zalewać globalny rynek swoimi układami, a produkcja układu A13 może zapewnić TSMC na koniec przyszłego roku udziały w produkcji układów scalonych na poziomie 60%.
Sytuacja dla innych producentów będzie komplikować się jeszcze bardziej, ponieważ konkurowanie z takim gigantem, z takimi udziałami na rynku globalnym, staje się coraz trudniejsze.
Procesor A13 ma być również, jak jego poprzednik, oparty na 7 nm litografii, więc jak producent smartfonów z nadgryzionym jabłkiem zwiększy wydajność nowego produktu? Możemy podejrzewać, że zostanie zwiększona liczba rdzeni, ale biorąc pod uwagę to, kiedy odbyła się premiera iPhone’a XS, bedziemy musieli poczekać jeszcze trochę na jakiekolwiek przecieki.
A Wy co myślicie o sytuacji na globalnym rynku producentów układów scalonych?
Źródło: digitimes.com