Najnowsze tablety Apple: iPad mini i iPad czwartej generacji, trafiły na półki sklepowe 3 listopada. Minął pierwszy weekend dostępności obu modeli, ich sprzedaż okazała się bardziej niż zadowalająca, przez co firma z Cupertino postanowiła podzielić się informacją na temat jej poziomu. Otóż w ciągu pierwszego weekendu koncern sprzedał trzy miliony nowych tabletów (tj. iPad mini raz z czwartym iPadem).
Firma Apple potwierdziła, że egzemplarze iPada mini praktycznie zostały wyprzedane, a odświeżone 9,7-calowe tablety sprzedają się bardzo dobrze. Sam CEO Apple, Tim Cook, powiedział, że firma „odnotowała nowy rekord weekendu otwarcia” oraz że „Apple ciężko pracuje nad tym, by zaspokoić niesamowity popyt na nowe urządzenia”.
Warto przypomnieć, że poprzedni rekord ustanowiony został w marcu przy okazji premiery iPada trzeciej generacji i wynosił 1,5 miliona sztuk w pierwsze trzy dni dostępności (piątek – niedziela). Obecnie do sprzedaży powędrowały dwa nowe modele, to i sprzedaż bywa dwukrotnie wyższa.
Szkoda tylko, że podana liczba dotyczy sprzedaży iPada mini i iPada czwartej generacji w ujęciu łącznym. Chętnie zobaczylibyśmy ile faktycznie poszczególnych modeli powędrowało do klientów – aczkolwiek takimi danymi Apple się nie pochwaliło.