Seria gier Tropico ma już 23 lata! Starsze odsłony nie zestarzały się zbyt elegancko, ale biorąc pod uwagę, że „czwórkę” można mieć teraz za darmo, to nie ma na co narzekać!
Poczuj się jak wesoły dyktator
Pierwsza gra z serii Tropico zadebiutowała w 2001 roku. Gracz wcielał się wtedy w postać dyktatora jednej z karaibskich wysp podczas zimnej wojny, prowadzonej w latach 50. ubiegłego wieku. Twórcy wprowadzili przy tym pewną dozę humoru do tej strategii ekonomicznej, traktując temat polityki z przymrużeniem oka. Charakterystyczny styl republiki bananowej, wzorowanej nieco na Kubie, towarzyszył odtąd prawie każdej odsłonie cyklu (z wyjątkiem części drugiej, w której to tematem przewodnim byli modni wtedy piraci).
Tropico 4 zostało wydane 10 lat później – w sierpniu 2011 roku, trafiając także na konsole Xbox 360. Jako El Presidente nadal pełniliśmy funkcje związane z zarządzaniem naszym wyspiarskim mini państewkiem, rozwijając gospodarkę, dbając o pomyślność mieszkańców podległego nam terytorium i upewniając się, że na naszym koncie bankowym prowadzonym „na boku”, kwoty rosną wykładniczo.
W podstawowej wersji gry kampania podzielona jest na 20 misji, podczas której będziemy jako gracze będziemy stawiać nowe budynki, podejmiemy się handlu zagranicznego oraz spróbujemy podnieść się ekonomicznie po katastrofach naturalnych nawiedzających naszą tropikalną wysepkę – a mowa na przykład o erupcjach wulkanu, suszach czy tornadach.
Tropico 4 za darmo w GOG
Do 29 sierpnia możemy odebrać za darmo przypisać Tropico 4 do naszego konta na gog.com. Do oferty przejdziemy za pomocą tego linku. Ewentualnie możemy odpalić też launcher GOG Galaxy, gdzie banner z odnośnikiem do giveaway’a znajduje się w widocznym miejscu, w sekcji Polecane.
Niektórzy narzekają, że wspomniany tytuł to właściwie re-release „trójki”, z czym właściwie mógłbym się zgodzić. Jednak biorąc pod uwagę, że można przypomnieć sobie czasy wesołej dyktatury za darmo, nie będę narzekał. Wciąż nie ograłem „piątki”, którą swego czasu oddawano za free w Epic Games Store.