Transcend DrivePro 230 to samochodowy rejestrator jazdy, który nagrywa wideo w rozdzielczości Full HD, a ma wbudowanego asystenta kierowcy, a dodatkowo jego funkcjonalność rozszerza nasz smartfon. Jak to wszystko sprawdza się na drodze? Czy nadmiar komunikatów może skutecznie rozproszyć naszą uwagę?
Parametry techniczne
- Sensor: Sony Exmor
- Obiektyw: F/2.0
- Rozdzielczość: 1920 x 1080 pikseli
- Liczba klatek na sekundę: 30
- Format wideo: H.264 MOV
- Obsługiwane karty pamięci: microSD, do 128 GB
- Czujnik przeciążeń / czujnik ruchu / GPS: 3 x tak
- Dozór parkingowy / nagrywanie awaryjne: 2 x tak
- Ekran: 2,4″ LCD
- Komunikacja ze smartfonem: Wi-Fi, aplikacja DrivePro na Androida i iOS
- Wymiary i waga: 70,2 x 63,1 x 34,5 mm
- Mocowanie: przyssawka lub taśma dwustronna
Pierwsze wrażenia
Jest to pierwszy testowany przeze mnie wideorejestrator, który ma tak obfitą ilość funkcji. Muszę przyznać, że na początku zastanawiałem się, czy producent po prostu nie przesadził. Jak sprawa wygląda po moich testach? Niektóre funkcje są naprawdę ciekawe, inne zaś wyłączyłem po jednym wypadzie poza granice mojego miasta. Wróćmy jednak do początku.
Urządzenie w całości wykonane jest z tworzywa sztucznego. Jego jakość sprawia neutralne wrażenie. Nie jest to imitacja szczotkowanego aluminium, a najzwyklejszy plastik. Sama kamera ma prostą budowę, producent postawił zdecydowanie na funkcjonalność.
Lewa strona urządzenia została przeznaczona na przycisk awaryjnego rozpoczęcia nagrywania. Wyłączyliście kamerę w trakcie jazdy, a sytuacja na drodze gwałtownie się zmieniła? Dzięki temu przyciskowi łatwo możecie rozpocząć nagrywanie. Tuż obok znajduje się slot na karty microSD, którą znajdziecie w pudełku – producent umieszcza w zestawie wysokiej jakości 16 gigabajtową kartę pamięci.
Wolne miejsce po prawej stronie kamery projektanci Transcend wykorzystali na umieszczenie portu microUSB. Obiektyw, który umieszczono centralnie, wystaje poza bryłę urządzenia. Matryca Sony Exmor pozwala na uzyskanie wyraźnego, kontrastowego obrazu nawet w niesprzyjających warunkach oświetleniowych.
Kupujący mają do wyboru zestaw z uchwytem, który możemy zainstalować na szybie naszego samochodu. Drugą opcją jest wybór zestawu z uchwytem, który instalujemy za pomocą taśmy dwustronnej. Niezależnie od wybranej przez nas opcji, każdy zestaw wyposażony jest w długi kabel zasilający (przez gniazdo zapalniczki), który możemy skutecznie ukryć, tak by obecność rejestratora nie wpływała negatywnie na estetykę wnętrza naszego pojazdu. Co ważne – model DrivePro 230 jest wyposażony w baterię litowo – polimerową, jednak sprawdza się ona jedynie do funkcji dozoru na parkingu – jest w stanie zasilać kamerę tylko przez kilka minut.
Dodatkowe funkcje
Jest ich naprawdę dużo, postarałem się każdą opisać. Jeśli interesuje Was tylko i wyłącznie jakość obrazu przejdźcie do kolejnego podtytułu.
G-Sensor, w który została wyposażona kamera, jest w stanie rozpoznać, kiedy wsiadamy do samochodu lub z niego wysiadamy. Zależnie od wykrytego ruchu, rejestrator jazdy rozpoczyna lub kończy swoją pracę. Możemy wybrać 3 poziomy czułości – niski, średni i wysoki. Da się również całkowicie wyłączyć tę funkcję. Podczas testów G-Sensor cały czas ustawiony był na poziom średni i ani razu nie zauważyłem jego niepoprawnej reakcji.
Asystent pasa ruchu – tej funkcji chyba nie muszę nikomu przedstawiać: komunikat dźwiękowy ostrzega kierowcę przed niekontrolowaną zmianą pasa ruchu. Możemy ustawić, by funkcja włączała się powyżej określonej prędkości. Ustawiłem tę funkcję, by włączała się powyżej 120 km/h. Top dlatego, że gdy na początku ustawiłem prędkość minimalną na poziomie 60 km/h, komunikat dźwiękowy był tak częsty, że po pewnym czasie przestałem na niego zwracać uwagę.
System ostrzegania przed kolizją – komunikat ostrzegawczy aktywuje się, gdy urządzenie wykryje, że zbyt szybko zbliżamy się do poprzedzającego nas pojazdu. Obawiałem się, że tutaj również pojawi się problem ze sporą ilością bezpodstawnych komunikatów. Zostałem pozytywnie zaskoczony – nie zauważyłem żadnych niepoprawnych reakcji.
Ostrzeżenie o nadmiernej prędkości – tutaj również definiujemy powyżej jakiej prędkości alarm ma się włączać. Ten dodatek możemy sobie darować – naprawdę jest niepotrzebny, bo ilość zbędnych komunikatów wykończy nawet najbardziej cierpliwego kierowcę.
Wykrywanie ruchu na parkingu – to chyba najlepsza funkcja, która jest również dostępna w kilkukrotnie tańszych modelach wideorejestratorów. Po wykryciu ruchu przed naszym samochodem, mimo wyłączonego zapłonu kamera włącza się i rozpoczyna nagrywanie.
Przypomnienie o włączeniu świateł i ostrzeżenie o zmęczeniu kierowcy – obie funkcje wystarczy przedstawić w jednym zdaniu. Są i działają, z czego ostatnia włącza alarm po określonej przez użytkownika liczbie godzin.
Najważniejsza funkcja, czyli rejestrowanie jazdy
Matryca Sony, szerokość optyki 130 stopni i rozdzielczość Full HD, przy 30 klatkach na sekundę zrobiły na mnie dobre wrażenie, choć liczyłem na ciut więcej. Niezależnie od warunków oświetleniowych jakość nagrań nie ulega gwałtownemu pogorszeniu. Dzięki systemowi GPS, na nagraniach możemy odczytać nasze położenie i prędkość, co może być przydatne, szczególnie wtedy, gdy będziemy musieli udowadniać swoją wersję wydarzeń, po nieszczęśliwej sytuacji na drodze. Co do jakości obrazu nic nie powie Wam więcej niż próbka wideo:
Aplikacja na smartfony:
Firma Transcend zadbała o to, by w jak największym stopniu ułatwić nam konfigurację kamery. Dzięki obecności WiFi, możemy zobaczyć to co „widzi” kamera, na ekranie naszego smartfona.
Poza tym, możemy przeglądać nagrane już materiały, zmieniać ustawienia kamery czy pobierać filmy bezpośrednio na nasz telefon.
Podsumowanie
Wideorejestrator Transcend DrivePro 230 zrobił na mnie zdecydowanie pozytywne wrażenie. Początkowo wydająca się nie do poskromienia ilość funkcji okazała się akceptowalna. Jeśli szukasz pierwszego wideorejestratora lub kupujesz kolejny, musisz podjąć decyzję, czy te wszystkie funkcje są Ci potrzebne i czy chcesz za nie płacić. Na rynku jest wiele tańszych urządzeń tego typu, które pod względem jakości nagrań nie ustępują modelowi DrivePro 230.
Cena testowanego urządzenia w momencie publikacji to około 490 złotych.
