Urządzenia tego typu są coraz popularniejsze na rynku. Są lepsze i gorsze rozwiązania, tak samo, jak droższe i tańsze. Produkt Toshiby chce być porządną konstrukcją, oferując tańsze podzespoły. Radius 11 oferuje aż 5 trybów pracy za niespełna 330 dolarów.
Wspomniane pięć trybów to: laptop, tablet, podstawka, namiot i blat stołu, co w wolnym tłumaczeniu oznacza ekran leżący razem z klawiaturą płasko na powierzchni np. stołu czy biurka.
Producent postawił na identyczne zawiasy, co w Lenovo Yoga Pro 2. Dzięki nim możliwe jest obrócenie klapy o 360 stopni. Całkowite jej otwarcie przekształca komputer w pełnowartościowy tablet z Windowsem 8.1, a specjalna funkcja wyłącza wtedy klawiaturę fizyczną, by nie było przypadkowego kliknięcia w klawisze.
Wewnątrz obudowy ulokowano jeden z ostatnich procesorów Intel Celeron, 4 GB pamięci RAM oraz 32 GB wewnętrznej pamięci flash lub 500 GB na tradycyjnym dysku HDD. Radius 11 posiada także kamerkę HD, port USB 3.0 i USB 2.0 oraz HDMI i czytnik kart SD.
Jak już wspomniałem, cena urządzenia to niecałe 330 dolarów, dokładnie 329,99 dolarów ;-). Sprzedaż ma ruszyć już 26 października, aczkolwiek za Oceanem. Niestety, nie wiemy czy i kiedy nastąpić może rozszerzenie dostępności o inne rynki niż amerykański.