Cortana miała być odpowiedzią Microsoftu na Alexę oraz Siri. Niestety, z czasem strategia giganta z Redmond uległa pewnym zmianom i, zgodnie z zapowiedziami, wirtualna asystentka odchodzi na cyfrową emeryturę na kolejnej platformie.
Asystentka Master Chiefa na Waszym smartfonie
Minęło nieco ponad 9 lat od prezentacji Cortany. W kwietniu 2014 roku Microsoft pokazał, że również chce mieć coś do zaoferowania w kwestii asystentów wirtualnych. W końcu już trzy lata wcześniej Siri zaczęła być wykorzystywana przez Apple, a wkrótce do wyścigu miały dołączyć Google z funkcją Assistant oraz Amazon ze swoją Alexą.
Nazwę zapożyczono z serii Halo – Cortana to wirtualna towarzyszka głównego bohatera serii, Master Chiefa, począwszy od pierwszej części wydanej w 2001 roku na Xboksa przez Bungie.
Od 2019 roku projekt zaczął iść w odstawkę. Prezes Microsoftu, Satya Nadella, nie uważał, żeby Cortana była bezpośrednim rywalem Alexy oraz Siri. W lipcu 2020 roku Cortana została usunięta z pulpitu konsoli Xbox One podczas przeprojektowywania interfejsu.
W styczniu 2021 asystentka w postaci aplikacji mobilnej zniknęła m.in. z Australii, Niemiec, Chin czy Zjednoczonego Królestwa. W marcu tego samego roku Cortana zostaje usunięta ze sklepu Play oraz AppStore. Kwestią czasu pozostało, aż ducha wyzionie wersja na komputery stacjonarne.
Windows bez Cortany, ale z alternatywami
W czerwcu tego roku Microsoft podzielił się ze światem informacją, że dni wirtualnej asystentki na Windowsie są policzone. Okazuje się, że wręczenie Cortanie papierów wysyłających ją na emeryturę odbędzie się szybciej, niż można się było tego spodziewać. Zamiast czekać do końca roku, wsparcie dla samodzielnej aplikacji zakończyło się wraz z początkiem sierpnia.
Jedynymi miejscami, gdzie możemy jeszcze spotkać wirtualną asystentkę, pozostają mobilne aplikacje Outlook i Teams oraz Teams display i Teams rooms, choć można być niemal pewnym, że i stamtąd gigant z Redmond usunie Cortanę prędzej czy później.
Oczywiście ci, którzy przyzwyczaili się do ułatwienia, jakim może być wirtualny asystent, nawet na PC, nie pozostaną na lodzie. Windows 11 otrzymał funkcję, która umożliwia kontrolę urządzenia poprzez głos (przełączenie się aplikacji, przeglądanie sieci czy czytanie oraz odpisywanie na e-maile) i nie wymaga do tego połączenia z siecią.
Oprócz tego gigant z Redmond rozwija przecież wyszukiwarkę Bing o rozwiązanie oparte na sztucznej inteligencji, a pakiet Microsoft 365 oraz Windows 11 (od czerwca tego roku) otrzymały wsparcie AI w postaci narzędzia Copilot. Można by zatem rzec, że – choć Cortana odchodzi na emeryturę – to ma komu przekazać pałeczkę w sztafecie writualnych asystentów.