Tegoroczny październik jest wyjątkowo gorący. Dziś towarzyszy nam piękne słońce i temperatura osiągająca momentami 20-kilka stopni. Ale o ile dobra pogoda ma się z nami rozstać pod koniec tego tygodnia, tak gorące premiery będą z nami przez cały miesiąc (wśród nich Pixel 3 czy Huawei Mate 20 Pro). Na przedostatni dzień (tj. 30) października OnePlus zapowiedział debiut swojego najnowszego urządzenia, OnePlusa 6T. A zatem wcześniejsze informacje o premierze 17 października nie potwierdziły się.
Odnoszę wrażenie, że na temat tego urządzenia wiemy dużo więcej, niż chciałby tego sam producent – tak chciałam zacząć ten tekst. Po czym uświadomiłam sobie, że OnePlus jest jedną z tych firm, które wprost uwielbiają publikować szczątkowe informacje na temat swoich produktów, jeszcze przed ich oficjalną premierą. Zatem nie sposób powiedzieć cokolwiek innego niż to, że odnośnie OnePlus 6T wiemy już naprawdę sporo.
https://www.tabletowo.pl/2018/09/26/smartfon-oneplus-6t-rendery-specyfikacja/
O tym, że OnePlus 6T będzie się nazywał tak, a nie inaczej, wiemy od kilku długich tygodni. Potwierdzony jest również fakt, że urządzenie nie będzie oferowało 3.5 mm jacka audio (jako pierwszy OnePlus w historii), za to ma być wyposażony w czytnik linii papilarnych w ekranie. Jeśli chodzi o parametry techniczne, OnePlus 6T ma mieć wyświetlacz o przekątnej 6,4” i rozdzielczości 2340×1080 pikseli, procesor Snapdragon 845 z Adreno 630 i 6 lub 8 GB RAM. Więcej, a raczej wszystkiego, dowiemy się oficjalnie już niebawem.
https://www.tabletowo.pl/2018/09/10/smartfon-oneplus-6t-czytnik-linii-papilarnych-w-ekranie-data-premiery/
Premiera OnePlusa 6T będzie miała miejsce 30 października w Nowym Jorku o godzinie 11 czasu lokalnego. Jeśli byście przypadkiem byli w tym terminie w Stanach, możecie kupić wejściówkę na event premierowy. Wszyscy pozostali natomiast będą mięli okazję obejrzeć streaming konferencji w internecie – choćby na oficjalnym kanale OnePlus na YouTube.
źródło: OnePlus; źródło zdjęcia tytułowego: PhoneArena