Swojego czasu Vine cieszyło się ogromną popularnością. Swój złoty okres aplikacja ma jednak już za sobą, dlatego Twitter niedawno poinformował o jej całkowitym zamknięciu. Teraz natomiast podano, że od 17 stycznia program zmieni się w Vine Camera. Co to oznacza?
Aplikacja pozwoli nagrywać 6,5-sekundowe, zapętlone filmiki oraz publikować je na Twitterze lub zapisywać w rolce aparatu, jeżeli użytkownik akurat nie jest zalogowany. Wszystkie pozostałe funkcje, dostępne w tym programie, zostaną usunięte. Nie będzie też możliwości pobierania vine’ów.
Przy okazji poinformowano także, że jeszcze w tym miesiącu oficjalna strona internetowa zostanie przekształcona w archiwum, w którym znajdą się wszystkie filmiki, utworzone za pomocą aplikacji Vine. Należy też pamiętać, że tylko do 16 stycznia można pobrać swoje vine’y – od 17 stycznia już nie. Pozostało więc bardzo mało czasu.
Nie będzie też można połączyć swojego konta Vine z tym, na Twitterze. Śledzący jednak dostaną powiadomienie, że od teraz mogą obserwować danego użytkownika w serwisie z logo niebieskiego ptaszka (trzeba jednak mieć podany link do swojego profilu).
Więcej informacji na temat pobierania vine’ów z serwisu zainteresowani znajdą w linku źródłowym.