Seria The House of the Dead rozpoczęła swój żywot w 1997 roku jako gra arcade wyposażona w pistolety świetlne. Z czasem przeniosła się na konsole i komputery stacjonarne, a następnie doczekała się licznych kontynuacji, a nawet dwóch adaptacji kinowych (raczej kiepskich). Od dziś posiadacze tabletów firmy Apple będą mogli zagrać w jej najnowsze, mobilne wcielenie, o nieco przydługim tytule The House of the Dead: Overkill - The Lost Reels.
Podobnie jak poprzednie odsłony serii, wersja na iPada jest tak zwaną „strzelanką na szynach”, co oznacza, że nasza postać porusza się sama, a do nas należy jedynie celowanie i strzelanie do atakujących nas przeciwników. Celownikiem poruszamy za pomocą dotykowego ekranu bądź akcelerometru, natomiast za strzelanie odpowiada oddzielny przycisk. Z czasem można też odblokować specjalny tryb Frenzy Tap, który pozwala nam strzelać po prostu uderzając palcem w cel.
Gra utrzymana jest w konwencji taniego horroru klasy B, więc ujrzymy w niej dużo krwi, drętwych dialogów i striptizerek zombie. Całość podzielono na trzy rozdziały, jednak odblokowanie ostatniego będzie wymagało wydania dodatkowych dwóch dolarów. Oprócz trybu fabularnego gra oferuje również Survival Mode, czyli wytrzymałościowe zmaganie z niekończącymi się falami przeciwników.
The House of the Dead: Overkill - The Lost Reels dostępna jest w App Store i kosztuje 4,99 dolarów.