The Game Awards 2018 – relacja z wydarzenia – wszystkie nagrody i zwiastuny w jednym miejscu

The Game Awards 2018

Jak co roku, także i teraz, w środku nocy (od 2:30 polskiego czasu), odbyła się wielka gala rozdania growych „oscarów” czyli „The Game Awards”. Charyzmatyczny prowadzący i pomysłodawca tego wydarzenia, Geoff Keighley, znowu przygotował dla widzów mnóstwo atrakcji, zapowiedzi i niespodzianek. Gala wzbudza wiele kontrowersji, nagrody często wędrują nie do tych gier, co trzeba, ale… to i tak wzbudza emocje. Moi drodzy, czas rozpocząć podróż po tym nietuzinkowym wydarzeniu!

Jeżeli chcecie od razu przejść do zwycięzców w każdej z kategorii, zjedźcie na sam dół tego wpisu!

TGA 2018 odbywa się w ślicznym Microsoft Theater w samym centrum Los Angeles. Sala, która może pomieścić do 7100 osób i scena robią duże wrażenie. Ale do tego już przywykliśmy, bo The Game Awards swoją oprawą, a także wyglądem statuetek, zachwyca od kilku lat.

Sam początek rozpoczął się z nieznacznym, kilkuminutowym opóźnieniem. Geoff postanowił opowiedzieć trochę o tym, co dziś dzieje się na rynku, jaki ma pomysł na całą galę, czego możemy się spodziewać i co takiego wydarzyło się w branży growej w całym 2018 roku. Podsumowanie bez szału. Raczej takie „oczywiste oczywistości”.

Scena The Game Awards 2018 robi w tym roku wrażenie

Jury, które nominowało poszczególne gry w każdej z kategorii, złożone było z branżowych dziennikarzy, pochodzących aż z 65 różnych redakcji. Robi wrażenie. Niestety znacznie mniej emocjonujące było samo rozdanie tych pierwszych nagród, które… przygotowano bez polotu. Geoff w pewnym momencie czytał kolejne nominowane gry lub wydarzenia z poszczególnych kategorii, a następnie otwierał kopertę, ogłaszał zwycięzcę i zapraszał deweloperów do siebie. Tylko tyle. Zero owacji na stojąco, budowania napięcia, czy choćby zwiastunów nominowanych produkcji, zmontowanych w ciekawy sposób. Szkoda. Ale, jak się później okazało… to był tylko przedsmak właściwego wydarzenia. 

To tutaj rozpoczyna się The Game Awards 2018

Równo o godzinie trzeciej rozpoczęła się ta prawdziwa, wielka gala rozdania nagród, która wystartowała z ogromnym impetem. Na scenę weszły trzy osoby, jedne z najważniejszych w całej branży growej! Shawn Layden z PlayStation, Phil Spencer z Microsoftu i Reggie Fils-Aime z Nintendo. Każdy z nich przemówił jeden po drugim, stojąc obok siebie. Jest to coś niespotykanego, jak do tej pory. Śliczny obrazek. Panowie opowiadali, że każdy z nich tak naprawdę jest zwycięzcą, bo wszyscy wspólnie dają nam coś, co doceniamy i wspieramy każdego dnia – gramy na ich platformach, odkrywamy nowe rzeczy i nowe doświadczenia podczas przeżywania kolejnych przygód w wielu różnych produkcjach.

Piękna chwila – trzy wielkie osoby w naszej branży przemówiły z jednej sceny w tym samym momencie

Zaraz później na scenie pojawił się wielokrotnie nagradzany, wielki kompozytor – Hans Zimmer i orkiestra, która zagrała skomponowany przez niego, magiczny, nieco mityczny utwór. Wszystko to przy montażu z wielu różnych gier. Początek gali iście epicki, muszę przyznać. Wreszcie, sam Geoff wskoczył na główną scenę i oficjalnym przemówieniem rozpoczął tegoroczne wydarzenie. Wow, tak to powinno wyglądać.

Rozpoczynamy „duże” nominacje

Pierwsza kategoria, najlepsza narracja. Nominowane zostały: Detroit: Become Human, God of War, Life is Strange, Spider-Man i Red Dead Redemption 2. Jak widać, kategoria zdominowana przez PlayStation. Statuetka powędrowała jednak do Red Dead Redemption 2, co było do przewidzenia. Jak mogłem się domyślać, była to pierwsza, z wielu nagród, którą zdobył ten moloch od Rockstara. Niebawem możecie spodziewać się naszej recenzji tego tytułu, którą przygotowuje Karol Krajewski.

Potem przerwa i duże ogłoszenie na Nintendo Switch! Tym razem, ku zdziwieniu wszystkich, coś z uniwersum Marvela, czyli Ultimate Alliance 3: The Black Order! Gra akcji z elementami platformowymi, mnóstwem bohaterów (w tym cała ekipa Avengers, X-Mani, a nawet Thanos ze swoją rękawicą). Zapowiada się bardzo dobrze, to intrygujący tytuł, który warto dodać do swojej listy oczekujących. Gra powstaje wyłącznie na konsolę Nintendo.

Druga kategoria, bardzo ważna dla nas wszystkich, to kategoria wskazująca branżową ikonę, którą bez wątpienia jest Greg Thomas. Zwycięzca tej statuetki. Zasłużona postać, założyciel studia Visual Concepts Entertainment w roku 1988. Mija właśnie 30 lat, a człowieka tego najlepiej znają miłośnicy gier sportowych, a szczególnie serii 2K. To dzięki niemu powstały wszystkie NBA 2K, NHL, Major League Baseball czy WWE. Piękna historia, doświadczenie i determinacja. Jego studio kupiła najpierw Sega w 1999, potem sprzedała Take Two w 2005, by ostatecznie, w tym samym roku, powstało z tego 2K Sports.

Znowu krótki przerywnik, tym razem przedstawiający DLC do Rocket League – ktoś z Was w to jeszcze gra? Ja przyznam, że trochę już o tej produkcji zapomniałem. Rozszerzenie pokazało malutkiego McLarena 570S, dostępne jest od dziś i dodaje tylko… samochody tej marki. Zero ekscytacji.

Przyszła pora na kolejną kategorię, czyli najlepiej odegraną postać w grze. Albo najbardziej charyzmatyczną. Tutaj nominowano, ponownie, aż trzy produkcje dostępne wyłącznie na PlayStation. Nie mogło zabraknąć głównego bohatera z Red Dead Redemption 2 odgrywanego przez Rogera Clarka, który, jak się okazało, zdobył statuetkę. Kto by się spodziewał?

Nowy Far Cry? Nie… to tylko spin-off

No proszę, na scenę wyszedł człowiek odpowiedzialny za serię Far Cry – John Sebastian. A to dlatego, że post-apokalipsa nadciąga do kolejnej gry studia Ubisoft Montreal. Oficjalnie – Far Cry: New Dawn! Zobaczcie poniższy zwiastun i sami oceńcie, ale jak dla mnie… zero podjarki. W zasadzie nie ma tutaj niczego odkrywczego, nie ma też ładnej grafiki, nie ma nawet czegoś ciekawego. Albo ja jestem już tymi Far Cry’ami zmęczony, ale czekam na Wasze komentarze. A nie no… są zwierzaki! Premiera nadejdzie zaskakująco szybko, bo już 15 lutego, ale nie jest to pełnoprawna produkcja, a jedynie spin-off serii. Na Far Cry 6 jeszcze sobie poczekamy.

Kolejna wielka premiera? Geoff idzie z tym jak burza. Tym razem produkcja od Supergiant Games w komiksowym stylu, z widokiem z góry, w rzucie izometrycznym. Typowa nawalanka, z mnóstwem kombosów i pięknych, ręcznie rysowanych grafik – słowem Hades! Dostępny już teraz we wczesnym dostępnie w sklepie Epic Games. Gra w stylu poprzednich produkcji studia, czyli Bastionu albo Transistora. A to oznacza, że będzie przynajmniej… bardzo dobra. Czekam z niecierpliwością.

https://www.youtube.com/watch?v=t6fbn1k-2lI

Warto też wspomnieć o pierwszej prezentacji nowej gry twórców Halo 5: The Guardians, czyli Scavengers. Rozgrywka będzie dość klasycznym FPS z elementami przetrwania. Podczas zabawy, cztery drużyny złożone z czterech zawodników trafią do wielkiej lokacji, a ich głównym zadaniem będzie, a jakże, przetrwanie. Testy odbędą się w przyszłym roku, a ja ciekaw jestem, co z tego w rezultacie wyrośnie.

Zapowiedziano kolejny dodatek do Forza Horizon 4 – Fortune Island, dostępny od 13 grudnia. Wprowadzi nową wyspę i kilka ukrytych smaczków. Dla fanów serii zapewne coś ciekawego. Posiadacze edycji Ultimate zagrają już za kilka dni.

Kolejną kategorią była, stworzona we współpracy ze Spotify, kategoria z najlepszym soundtrackiem. Wygrał znowu… Red Dead Redemption 2. To już powoli staje się nudne. Wygląda na to, że w każdej z kategorii, w której pojawi się gra od Rockstara, możemy spodziewać się statuetki dla nich. Ja nie będę tutaj obiektywny, dla mnie zdecydowanym zwycięzcą był Ni No Kuni II. Muzyka w tej grze miała w sobie coś magicznego. Co ciekawe, nagroda za najlepsze audio także trafiła do Red Dead Redemption 2. Szaleństwo.

Potem Geoff przeleciał przez trzy kolejne kategorie jak burza, nie tłumacząc ani przez chwilę, dlaczego dana produkcja zasłużyła na statuetkę. Widocznie nikogo to nie interesuje. Najlepsza gra mobilna czy najlepsza gra VR to faktycznie mało porywający temat. Wyniki znajdziecie poniżej. Pogrubione oznaczają zwycięzcę – dla jasności.

Nintendo Switch odpowiednio docenione na tegorocznej gali

Swoją premierę miał też zwiastun Warframe w wersji na konsolę Nintendo Switch. Dużo tego przenośnego urządzenia na tegorocznym The Game Awards, ale bardzo mnie to cieszy, bo to świetna alternatywa dla dużych konsol. Poinformowano także, że Shadow of the Tomb Raider doczekał się darmowego triala i każdy może bez przeszkód wypróbować nowe przygody Lary Croft.

Na scenie niespodziewanie pojawił się sam Crash Bandicoot, co mogło zwiastować wielką zapowiedź, na którą czekali fani z całego świata, w tym ja! Tak jest, wreszcie! Światowa premiera Crash Team Racing: Nitro Fueled, w pełnoprawnym remake’u, stworzonym przez kapitalne studio Vicarious Visions. Przygody Crasha były tak dobre, że kwestią czasu pozostało odświeżenie pozostałych produkcji z tego uniwersum. Gra wyląduje jednocześnie na PS4, Xboxie One i PC 21 czerwca 2019 roku. Ciekawostka – w przyszłym roku będziemy obchodzić okrągłe dwudziestolecie naszego kochanego jamraja. A teraz zachwycajcie się poniższym zwiastunem – jak to wygląda!

A to co! Na scenę wyszły dwie, dobrze znane postaci z najnowszej części God of War, czyli sam Kratos i jego syn, Atreus w formie swoich prawdziwych głosów i sylwetek. Ogłosili kolejną kategorię – najlepszego, albo też najciekawszego YouTubera, który stworzył najlepszy content w całym 2018 roku. Kategoria to bardzo… współczesna, musicie przyznać. Zwyciężył Ninja, którego zapewne dobrze znają miłośnicy Fortnite’a. Chłopak ma ponad 20 milionów subskrypcji. Ładnie.

Nowe uniwersum od Obsidian staje się faktem!

Chwilę później na scenie pojawili się twórcy ze świetnego studia Obsidian Entertainment, którzy ogłosili… zupełnie nową grę w zupełnie nowym uniwersum – The Outer Worlds! Tego się zupełnie nie spodziewałem, ale produkcja wygląda świetnie i pochodzi od twórców Fallouta i późniejszego Fallout: New Vegas. Zresztą nawet stylem graficznym nawiązuje do dzieła Bethesdy. Gra pojawi się na PS4, Xboxie One i PC w 2019 roku. Rewelacja!

https://www.youtube.com/watch?v=MGLTgt0EEqc

Kolejna kategoria dotyczyła najlepszego gracza esportowego. Choć sam esport jest dla mnie interesujący, to przy tej kategorii nie czułem dreszczyku emocji. No ale z dziennikarskiego obowiązku muszę o niej wspomnieć. Na dole tego artykułu znajdziecie wszystkich nominowanych. Zwyciężył „SonicFox” z ekipy Echo Fox. Gratulacje. Chłopak się tego chyba zupełnie nie spodziewał, przywdział nawet głowę niebieskiego lisa i gadał jakby był potężnie zjarany. Być może zajarał się swoją statuetką trochę za mocno.

Kolejny raz muszę podkreślić, że oprawa tegorocznego The Game Awards wprawia mnie w osłupienie. Instrumenty i ogień na scenie, mocne brzmienia i epickie kompozycje to jedno, ale sama gala, jej goście, przebieg i zero wpadek zasługują na duże uznanie. Poza tym, mnóstwo zapowiedzi, zwiastunów i wywiadów. Bije pokłony Geoff, zrobiłeś tutaj kawał dobrej roboty.

Kolejne kategorie, przez które znowu prowadzący przeskoczył jak burza. Chodziło o najlepszą grę rodzinną i najlepszą grę strategiczną. W tym pierwszym przypadku wygrało Overcooked 2, w drugim za to Into The Breach. Jak wcześniej, zero uzasadnienia, ani nawet przyznania statuetki deweloperom na scenie. Tylko czytamy nominowanych i lecimy dalej. Ale powiem Wam, że to wcale nie jest takie złe, te produkcje nie są szczególnie porywające.

Into The Breach – kto chce zagrać?

Kolejna kategoria, to najlepsza produkcja od studia niezależnego. Nominowane mamy takie tytuły jak Dead Cells, Into The Breach, Return of the Obra Dinn, The Messenger i Celeste. Przyznać się, kto grał w choć jedną z nich? Zwyciężyła ta ostatnia, trochę zaskakująco, bo według mnie choćby Dead Cells prezentuje się ciekawiej, no ale… może warto będzie się tym zainteresować. Na scenę wkroczyła cała ekipa ze studia Matt Makes Games (oryginalna nazwa), przyjechali tu bardzo rodzinnie, ale po wypowiedzi głównego twórcy można zauważyć, że jest tą chwilą niezwykle poruszony.

Kolejna światowa premiera i zupełnie nowa zapowiedź. Tym razem coś w staroszkolnym stylu, z rozpikselowaną grafiką. Ale jaki to ma klimat. Tak moi drodzy, Stranger Things: The Game oficjalnie powstaje. Być może nie w tej formie, której mogliby oczekiwać fani z całego świata, ale… to będzie fajna przygoda i dla fanów serialu i dla fanów produkcji z lat 90.

Wiedzieliśmy o tym już od września, ale teraz mamy potwierdzenie! Mortal Kombat 11!

Mamy kolejną statuetkę, tym razem w kategorii dla najlepszej gry sportowej lub wyścigowej. Ale, ale… co się stało? Nagle wszystkie światła zgasły, na scenie pojawił się logotyp Mortal Kombat i… mamy kapitalny zwiastun kolejnej bijatyki z numerem 11! Oficjalna premiera 23 kwietnia przyszłego roku. REWELACJA! No ale wróćmy do nominowanych: FIFA 19, Forza Horizon 4, Mario Tennis, NBA 2K19 i Pro Evolution Soccer 2019. A nagroda powędrowała do jedynego właściwego kandydata, czyli Forzy Horizon 4 – jednej z najlepszych gier wyścigowych w całej historii naszej branży. Zasłużenie.

W tzw. międzyczasie BioWare potwierdziło prace nad kolejną, czwartą odsłoną serii Dragon Age. Na grę poczekamy jeszcze, niestety, przynajmniej kilka lat. Wiemy teraz natomiast, że za produkcję odpowiadają osoby, które maczały palce w takich tytułach jak Jade Empire czy nawet Baldur’s Gate. Ponoć firmie zależy na wysokim poziomie narracji i świetnej fabule. Pożyjemy, zobaczymy. Poniżej niewiele mówiąca zajawka.

Na scenie mamy teraz Phila Spencera, który pogadał z Geoffem trochę o usłudze Xbox Game Pass i rozwoju platformy Xbox na przestrzeni lat. Bez żadnych konkretów. Chwilę później zobaczyliśmy dynamiczny zwiastun Devil May Cry 5, w którego ekskluzywne demo posiadacze konsol Microsoftu zagrają już dziś.

Przed nami kategoria nagradzająca za najlepszy scenariusz, a nominowani to: Detroit: Become Human, God of War, Spider Man, Red Dead Redemption 2 i A Way Out. Choć wszyscy spodziewali się tutaj wygranej RDR2, to zwycięzcą jest, bardzo zaskakująco, God of War! Dla mnie dobrze, bo akurat ta produkcja zasłużyła na choć jedną statuetkę. Na scenie pojawił się sam Cory Barlog. Moje uszanowanie za to, czego dokonałeś. Brawo.

Widzimy trochę rozmów i np. całkiem nowy zwiastun z zapomnianego już RAGE 2. Kogoś ta gra jeszcze obchodzi? Chłodno przyjęta, przeciętna, mocno… przereklamowana. Mnie do gustu w ogóle nie przypadła, ale być może macie inne zdanie na ten temat. Zwiastun nudny jak to całe RAGE 2. Można mieć faktycznie rage’a po wydaniu dużej kasy na ten tytuł. Next!

Na scenie pojawili się bracia Russo, czyli twórcy ostatnich Avengers: Wojna Bez Granic! Wszyscy tutaj czekaliśmy na jakieś niesamowite zwiastuny z uniwersum Marvela, a tymczasem… ogłosili, bardzo spokojnie, nominacje w kategorii najlepszej, stale rozwijanej gry: Destiny 2, Fortnite, No Man’s Sky, Overwatch i Tom Clancy’s Rainbow Six Siege. Zwyciężyło, bez żadnych zaskoczeń, Fortnite. Ale gdzie są zwiastuny czegoś od braci Russo? Geoff mówi, że to jeszcze nie koniec i znowu, co się stało? Nagle zgasły światła…

W tym momencie moje podniecenie na coś z uniwersum Marvela sięgnęło zenitu, a tymczasem… pojawił się komiksowy zwiastun Jokera z Persony 5 który pojawi się w Super Smash Bros na Nintendo Switch. Woooow… Nie, no dlaczego?! Dla fanów japońszczyzny to coś magicznego, lecz dla mnie, teraz, ogromne rozczarowanie.

Pozostała ostatnia, najważniejsza kategoria – gra roku

Gala powoli dobiega końca, przed nami jeszcze najważniejsza kategoria, czyli ogłoszenie zwycięzcy tytułu Gry Roku. Ja jestem niemal pewien, że będzie to Red Dead Redemption 2, które praktycznie zdominowało tegoroczne TGA. Wiecie, że do tej pory gala trwa juz ponad trzy godziny? Właśnie mija 5:37, a ja wszystko to oglądam na bieżąco i nie żałuję. Ale gdybym miał całość obejrzeć na jakimś zapisie już po wydarzeniu, to w życiu bym tego nie zrobił. Taka mała refleksja mnie dopadła w przerwie wręczania statuetek. O proszę, obniżka ceny na Diablo 3 o 33% dla posiadaczy Nintendo Switch. Od 6 do 10 grudnia. Ciekawe, czy w Polsce też to będzie obowiązywać – zakładam, że nie.

A jakie jest Wasze zdanie o RDR2? Najlepsza gra tej generacji?

No dobrze, na scenę wyszedł wiceprezydent studia Blizzard Entertainment – Jefrey Kaplan i rozpoczął przemówienie do rozdania nagród w ostatniej, najważniejszej kategorii. Orkiestra gra na żywo do każdej z produkcji, a wszystkie są majestatyczne prezentowane na wielkim telebimie za muzykami. Ładnie to wygląda. Jaka melodia przy God of War, aż ciarki przechodzą. Świetnie się tego słucha. No dobrze, nadszedł ten moment. Oficjalnie.

GRĄ ROKU ZOSTAJE… GOD OF WAR! 

Szok! Ale zwycięstwo w pełni zasłużone! God of War grą roku!

Szok! Wielkie zaskoczenie, dałbym sobie rękę uciąć, że będzie to RDR 2 i wiecie co? I bym teraz… nie miał ręki. No nieprawdopodobne to dla mnie i niespodziewane. Ale to też miód na moje uszy, uważam najnowszą część przygód Kratosa za prawdziwy majstersztyk pod wieloma względami. Gratulacje! W pełni zasłużona nagroda. Szczególnie pośród nominowanych, gdzie tak naprawdę jedyną konkurencją był RDR2 właśnie, no bo co innego? Spider Man to nie ten kaliber, Monster Hunter World przepełniony jest bugami, a Odyssey? Bez żartów.

Czyli jak to wygląda? Mamy trzy statuetki dla God of War i cztery statuetki dla Red Dead Redemption 2. Nie jest zatem tak źle. Ogólnie tegoroczne rozdanie nagród uważam za bardzo udane i całkiem sprawiedliwe. A co Wy sądzicie na ten temat? Nominacje okazały się trafione? Zwycięzcy też? Czy mieliście zupełnie inne typy w poszczególnych kategoriach?

GAME OF THE YEAR

BEST ONGOING GAME

BEST GAME DIRECTION

BEST NARRATIVE

BEST ART DIRECTION

BEST SCORE/MUSIC – PRESENTED BY SPOTIFY

BEST AUDIO DESIGN – PRESENTED BY DOLBY

BEST PERFORMANCE

GAMES FOR IMPACT

BEST INDEPENDENT GAME

BEST MOBILE GAME

BEST VR/AR GAME

BEST ACTION GAME

BEST ACTION/ADVENTURE GAME

BEST ROLE PLAYING GAME

BEST FIGHTING GAME

BEST FAMILY GAME

BEST STRATEGY GAME

BEST SPORTS/RACING GAME

BEST MULTIPLAYER GAME

BEST STUDENT GAME

BEST DEBUT INDIE GAME

BEST ESPORTS GAME

BEST ESPORTS PLAYER – PRESENTED BY OMEN BY HP

BEST ESPORTS TEAM

BEST ESPORTS COACH

BEST ESPORTS EVENT

BEST ESPORTS HOST

BEST ESPORTS MOMENT

CONTENT CREATOR OF THE YEAR

Exit mobile version