Na początku września firma Apple zaprezentowała swój nowy smartfon w dwóch rozmiarach – iPhone 6S z 4,7-calowym ekranem oraz iPhone 6S Plus z 5,5-calowym. Kiedyś dałam znać w komentarzach, że próbuję załatwić oba te produkty na testy i że mam nadzieję, że do końca roku pojawi się recenzja. Cóż, mamy końcówkę listopada i wreszcie udaje mi się spełnić część obietnicy – urządzenia właśnie do mnie dotarły. Wszystko dzięki sklepowi X-KOM!
Nie ukrywam, że najbardziej ciekawi mnie działanie 3D Touch i właśnie to zamierzam sprawdzić w pierwszej kolejności. Standardowo bliżej przyjrzę się czasowi pracy oraz jakości zdjęć, bo te aspekty ciekawią Was chyba najbardziej.
A jeśli macie jakieś pytania – standardowo – czekam na nie w komentarzach.
Specyfikacja iPhone’a 6S Plus:
- ekran 5,5″ 1920 x 1080 pikseli, 3D Touch,
- Apple A9 z koprocesorem M9,
- aparat iSight 12 Mpix, nagrywanie wideo 4K,
- kamerka 5 Mpix,
- czytnik linii papilarnych,
- Bluetooth 4.2,
- NFC,
- GPS, Glonass,
- WiFi 802.11 a/b/g/n/ac z MIMO,
- LTE,
- 16, 64 lub 128GB pamięci wewnętrznej,
- wymiary: 158,2 x 77,9 x 7,3 mm,
- waga: 192 g.
Kiedy recenzja? Cóż, mam nadzieję, że przed świętami, choć wiele przeciwności w międzyczasie może się pojawić. Zwłaszcza, że za dwa tygodnie będę w Chinach – ale o tym na razie zbyt wiele powiedzieć Wam nie mogę.