W dobie popularności Netflixa i innych platform streamingowych, aplikacja służąca do śledzenia nowych odcinków seriali jest wręcz pożądana. Przez ostatnie cztery lata konsekwentnie korzystałem z jednej usługi do tego przeznaczonej, a mianowicie z SeriesGuide. Po tak długim czasie postanowiłem jednak to zmienić.
Z SeriesGuide korzystałem przez ostatnie cztery lata. Co tu dużo mówić – to naprawdę świetna aplikacja. Pozwalała ona na synchronizację danych, dzięki serwisowi Trakt.tv. Niestety, musiało się coś zepsuć, bowiem od jakiegoś czasu SeriesGuide nie pozwala na ściągnięcie listy seriali ze wcześniej wspominanej witryny, co nie powiem, jest bardzo dokuczliwe.
Z usług tego serwisu korzysta kilkanaście różnych aplikacji. Przyznam szczerze, że zainstalowałem je prawie wszystkie. W pamięci szczególnie zapadła mi jednak jedna – Traktin. Co ten program ma w sobie takiego wyjątkowego? Ano to, że jako jedyny z tych wszystkich nie jest dostępny w Sklepie Play. Aby się w niego wyposażyć, należy skorzystać z XDA Labs, czyli specjalnej sekcji forum XDA Developers.
Traktin
Aplikacja została podzielona na trzy segmenty, w które wchodzimy dzięki paskowi nawigacyjnemu na dole ekranu. Ekran główny, podpisany Seriale, przedstawia całą listę seriali, które sobie zapisaliśmy. Z tego miejsca możemy również dodać kolejne – za pomocą przycisku z plusem, znajdującemu się w prawym dolnym rogu. Podoba mi się wykorzystanie grafik z tytułami do posegregowania seriali (w wielu programach są to zwykłe ściany tekstu). Przy każdej pozycji znajduje się informacja o dacie emisji kolejnego odcinka, który powinniśmy teraz obejrzeć.
Zakładka Wyemitowane pokazuje natomiast odcinki, które zostały już wyemitowane. Fajnym tutaj elementem jest oznaczenie, czy dany odcinek już obejrzeliśmy – za pomocą zielonej ikonki (jeśli obejrzany) lub czerwonej (jeśli jeszcze nieobejrzany) przy każdym odcinku.
Ostatni z segmentów – Nadchodzące – to terminarz odcinków seriali, które zostaną wyemitowane w najbliższej przyszłości. Zamiast jednak podać dokładną datę i godzinę emisji, mamy informację w postaci: in 5 days (za pięć dni), co jest nieco irytujące. Aby poznać dokładny czas emisji danego odcinka, należy w niego kliknąć.
Wróćmy jednak do listy seriali. Po wejściu w daną pozycję, aplikacja pokaże podstawowe informacje o serialu, takie jak data premiery, data emisji następnego odcinka, krótki opis, ocenę, obsadę, a także podobne serie do tej. Po przejściu do zakładki Sezony, wyświetlą się wszystkie sezony razem z informacją, ile odcinków zawiera każdy z nich. Możemy również wejść w wybrane odcinki, przeczytać ich opisy, zobaczyć oceny, a nawet przeczytać komentarze.
Co mi się podoba w Traktin?
Skoro już schemat aplikacji mamy omówiony, czas przejść do elementów, które mi się podobają. Zacznijmy od szybkości działania. Wow! Muszę przyznać, że Traktin działa naprawdę szybko. Co ważne, nawet przy wolnej transmisji danych appka dalej pracuje sprawnie, czego nie mogłem powiedzieć w przypadku SeriesGuide (wystarczyło lekkie zwolnienie internetu, aby dane przestały się wczytywać).
Muszę również wspomnieć o synchronizacji danych z serwisem Trakt.tv, dzięki czemu będziemy mogli sobie później przywrócić nasze listy seriali, na przykład na innym urządzeniu. Możemy także wejść na tę witrynę i przeglądać nasze statystyki na ekranie komputera. Drobnym, choć dla mnie dość ważnym, plusem tej aplikacji jest to, że wszystkie informacje, takie jak obsada, ocena czy komentarze, są wyświetlane wewnątrz aplikacji, a nie na jakiejś stronie internetowej.
Są jednak pewne wady
W Traktin brakuje mi dwóch elementów. Pierwszym z nich jest widget (zwłaszcza taki, jak w SeriesGuide), dzięki któremu mógłbym szybko i wygodnie podejrzeć najbliższe premiery. Drugim, choć niemniej ważnym, są statystyki, które podawałyby takie dane, jak ile odcinków wszystkich seriali obejrzeliśmy oraz ile czasu na to poświęciliśmy.
Podsumowanie
Traktin to lekka i niezbyt rozbudowana aplikacja, która bardzo dobrze spełnia swoje zadanie. Na próźno szukać w niej zaawansowanych funkcji i dodatków, które znacznie rozwinełyby jej możliwości. Ale to dobrze, bowiem Traktin właśnie ma być takim narzędziem – prostym do prostych czynności. Ja Wam tę aplikację polecam.
Traktin pobierzecie >stąd<
Polecamy również:
