Działanie, oprogramowanie
Eagle 975 jest pierwszym tabletem w ofercie Kruger&Matz, który oferuje połączenie czterordzeniowego procesora Intel Atom Z3735F o częstotliwości taktowania 2,16GHz z 2GB pamięci operacyjnej RAM i Androidem w wersji 4.4.4 KitKat. Wszystko działa tak, jak należy. Otwieranie aplikacji i przełączanie się pomiędzy nimi jest szybkie, podobnie jak pomiędzy kartami w przeglądarce – tu warto wspomnieć, że mając otwartych kilka kart w wersji komputerowej podczas przełączania się pomiędzy nimi nie występuje przeładowanie. Podczas testów generalnie nie zauważyłam problemów z pracą urządzenia. Z mniejszych rzeczy tylko czasem od naciśnięcia włącznika do wybudzenia ekranu mijają dwie sekundy, co w większości przypadków jest natychmiastowe oraz raz na jakiś czas podczas otwierania bardziej wymagających gier zdarzają się delikatne momenty „zamyślenia”. W ogólnym rozrachunku jednak nie mogę mieć większych zastrzeżeń do jego pracy.
Dla wielbicieli cyferek – benchmarki:
Quadrant: 14863
AnTuTu: 32971
An3DBenchXL: 46732
3D Mark:
Ice Storm: max
Ice Storm Extreme: 7403
Ice Storm Unlimited: 14645
Przeglądarki:
Sunspider: 545
Peacekeeper: 364
Mozilla Kraken: 4972
Google V8 Bench: 6641
Systemem operacyjnym, pod kontrolą którego działa Kruger&Matz Eagle 975, jest Android 4.4.4 KitKat. Trudno powiedzieć czy otrzyma aktualizację do Lollipopa (niezależnie czy miałby to być 5.0 czy 5.1). Jest to czysta wersja systemu bez żadnej nakładki i jakichkolwiek udziwnień, ale również bez chociażby możliwości korzystania z dwóch aplikacji w dwóch oknach obok siebie, z którym mieliśmy do czynienia w poprzednich tabletach Kruger&Matz. Pozytywny jest natomiast fakt, że mamy możliwość tworzenia kont użytkowników.
Wspomnieć muszę o belce systemowej, która poza trzema standardowymi przyciskami (wstecz, Home i otwarte aplikacje) skrywa w sobie cztery dodatkowe przyciski. Mamy tu jeden odpowiedzialny za robienie screenshotów, dwa za regulację głośności (dublują funkcję przycisków fizycznych, ale czasem wygodniej jest sięgnąć w ich stronę niż krawędzi) oraz menu. Początkowo można myśleć, że jest to przerost formy nad treścią, ale tak bogata belka często ułatwia korzystanie z tabletu. Co więcej, podczas oglądania zdjęć i wideo czy grania belka się chowa, by zbędnie nie zabierać miejsca na ekranie.
Swoją drogą, jestem chyba ostatnio przewrażliwiona na punkcie preinstalowanych aplikacji, przez co po zobaczeniu jak jest ich mało na Eagle 795, aż się uśmiechnęłam. Znajdziemy tu jedynie podstawowe programy: aparat, menadżer plików, galerię, Gmail, przeglądarkę internetową, kalendarz, kalkulator, mapy Google, Movie Studio, odtwarzacz muzyczny, MX Player, program pocztowy, rejestrator dźwięku, Google Play, Skype, SMS/MMS, aplikację telefoniczną, zegar oraz Widi reciver.
Mimo wszystko jednak z 16GB pamięci deklarowanych przez firmę do dyspozycji użytkownika jest 11,28GB. Na szczęście można ją rozszerzyć dzięki slotowi kart microSD – maksymalnie o 32GB. Nie ma jednak możliwości przenoszenia aplikacji i gier do zewnętrznej pamięci.
Pamięć wewnętrzna bez problemu umożliwi nam zainstalowanie co najmniej kilku wymagających gier, zatem warto sprawdzić, jak urządzenie sobie z nimi radzi. I tutaj nie mam zastrzeżeń do działania standardowo testowanych przeze mnie tytułów: GTA: San Andreas, Asphalt 8: Airborne czy Real Racing 3. Zwolenników Dead Trigger 2 może natomiast zawieść fakt, że gra za każdym razem nie chce się uruchomić. Z prostszymi grami, takimi jak iRunner, Angry Birds czy Granny Smith tablet nie ma żadnych problemów. Pytaliście o Hearthstone – jak to stwierdził jeden z czytelników, a ja potwierdzam – jest w pełni grywalny, ale do pełnej płynności mu nieco brakuje.
Od gier płynnie przejdźmy do innych multimediów – wideo. Preinstalowany odtwarzacz jest fatalny. Zdecydowanie nie posłuży osobom, które nałogowo oglądają filmy w różnych formatach i kodekach. Tylko z dwoma (z dziesięciu!) próbek poradził sobie bezbłędnie – w pozostałych przypadkach albo mieliśmy do czynienia z klatkowaniem uniemożliwiającym oglądanie, albo brakiem dźwięku i/lub napisów, albo po prostu ich nie odtworzył. Z pomocą przychodzą programy zewnętrzne – na tablecie preinstalowany jest MX Player, który jednak nie zawsze dawał sobie radę, przez co rozwiązaniem było doinstalowanie niezawodnego VLC. Szczegóły poniżej:
– mkv, 480p, xvid, as l5, 1Mbps, he aac, napisy: klatkuje mocno; bez zmian,
– mkv, 720p, h264, 3Mbps, vorbis, napisy: OK, bez napisów; z napisami,
– mkv, 720p, h264, hp 3.1, 600kbps, aac/mp3 dual audio: nie odtworzył; OK,
– mkv, 720p, h264, hp 5.1, 6Mbps, ac3, napisy: nie odtworzył; MX Player dalej bez dźwięku, ale w VLC już bez problemów,
– mp4, 720p, h264, hp 5.1, 6Mbps, ac3: OK, ale bez dźwięku; MX Player dalej bez dźwięku, ale w VLC już bez problemów,
– mp4, 720p, h264, mn 3.1, 3Mbps, aac: OK,
– mkv, 720p, h264, hp 3.1, 3Mbps, aac: nie odtworzył; OK,
– mkv, 1080p, h264, hp 4.1, 40Mbps: OK,
– mkv, 1080p, vc1, ap l3, 18Mbps, ac3: nie odtworzył; OK, MX Player bez dźwięku, ale w VLC już bez problemów,
– mkv, 1080p, h264, hp 4.1, 10Mbps, dts, napisy: OK, bez napisów, bez dźwięku; z napisami, ale dalej bez dźwięku – w VLC brak problemów.
Głośniki? Są dwa, ale nie liczcie na efekt stereofonii. Umieszczone są bowiem obok siebie, w dodatku na tylnej obudowie, przy krawędzi, przez co trzymając tablet w dłoniach podczas grania czy oglądania wideo (lub YouTube) zdarzy się zagłuszać wydobywający się z nich dźwięk. Sama jakość dźwięku jest bez zastrzeżeń – dźwięk jest czysty, brak tu charakterystycznego trzeszczenia czy charczenia głośników, ale i cichy – pomiar wykazał tylko 55 decybeli. Dźwięk na słuchawkach jest o wiele głośniejszy.
Moduły łączności:
- 3G: jak wspomniałam, jest możliwość wysyłania SMS-ów i MMS-ów oraz wykonywania połączeń telefonicznych. Z racji tego, że jest tylko głośnik multimedialny (od rozmów – brak) wszelkie połączenia odbywają się zawsze w trybie głośnomówiącym. Oczywiście po 3G możemy również korzystać z transmisji danych,
- WiFi: brak problemów z działaniem, siła sygnału metr od routera: -41dB, dziewięć metrów dalej: -52dB,
- Bluetooth 4.0: bezproblemowo podłączyłam bezprzewodowe słuchawki oraz myszkę,
- GPS: nieszczególnie czuły – łapanie pierwszego fixa trwa 2,5 minuty, każdego kolejnego – ok. 13-15 sekund (bez włączonej transmisji danych),
- port microUSB: umożliwia podłączenie pendrive’a (FAT32, ale już nie NTFS), myszki i klawiatury,
- wyjście microHDMI: brak problemów z przesłaniem obrazu i dźwięku po kablu do telewizora.
Aparat
Zdjęcia z przedniej kamerki (2 Mpix) wychodzą niewyraźne i zamglone, natomiast aparat (5 Mpix) jest po prostu przeciętny. I wydaje mi się, że nie ma sensu rozpisywać się na ich temat, bo ich możliwości są bardzo ograniczone, a sama aplikacja aparatu – podstawowa.
Akumulator
W Kruger&Matz Eagle 975 znajdziemy akumulator o pojemności 8000 mAh. W zależności od intensywności korzystania z tabletu, jest w stanie działać przez dzień-dwa, z czego ok. 4,5-5 godzin na włączonym ekranie.
Poniżej możecie zobaczyć ile pracuje bateria tego urządzenia w różnych scenariuszach:
- przeglądanie stron internetowych, maksymalna jasność, WiFi: 353 minuty (5 godzin 53 minuty)
- przeglądanie stron internetowych, minimalna jasność, WiFi: 521 (8 godzin 41 minut)
- granie, maksymalna jasność, WiFi: 295 (4 godziny 55 minut)
- granie, minimalna jasność, WiFi: 366 (6 godzin 6 minut)
- wideo, maksymalna jasność, WiFi: 237 (3 godziny 57 minut)
- wideo, minimalna jasność, WiFi: 516 (8 godzin 36 minut)
Podsumowanie
Jak słusznie zauważyliście w komentarzach, Kruger&Matz Eagle 975 to nieco zubożona wersja Teclast X98 Air 3G (bez Windowsa, z 16GB, a nie 32GB pamięci i akumulatorem 8000 mAh zamiast 8500 mAh), którego można kupić za ok. 1085 złotych. Za 749 złotych, czyli ponad 300 złotych mniej, dostajemy urządzenie, które moim zdaniem zdecydowanie warte jest swojej ceny. Tym bardziej, że trudno jest znaleźć dla niego realną konkurencję w podobnej cenie.
Otrzymujemy tablet z ekranem o wysokiej rozdzielczości i niezłym procesorem, zamknięty w aluminiowej obudowie, w dodatku z bogatym zapleczem komunikacyjnym. Z drugiej strony jednak mamy starszą wersję systemu oraz to, co może irytować bardziej, czyli jasność wyświetlacza (zarówno minimalna, jak i maksymalna).
Spis treści:
1. Parametry techniczne. Jakość wykonania, wzornictwo. Wyświetlacz
2. Działanie, oprogramowanie. Moduły łączności. Aparat. Akumulator. Podsumowanie