Tesla chce ograniczyć możliwość zbyt długiego ustawiania fotela. Pomysł może wydawać się niedorzeczny, ale w określonych scenariuszach jak najbardziej powinien znaleźć zastosowanie. Co więcej, firma Elona Muska wypuściła naprawdę nietypowe akcesorium do samochodu, czyli… mikrofony do karaoke.
Koniec zabawy z ustawieniem fotela
Prawie każdy samochód poruszający się po publicznych drogach pozwala dostosować pozycję fotela do kierowcy lub pasażera. Możemy tutaj wyróżnić dwa podstawowe rozwiązania – pierwsze wymaga użycia siły, a drugie opiera się na wbudowanych silniczkach, a fotel konfigurujemy za pomocą przycisków lub elementów na dotykowym wyświetlaczu. Oczywiście to drugie rozwiązanie staje się popularniejsze, co wynika chociażby z większej wygody.
Nie będzie chyba żadnym zaskoczeniem, że Tesla oferuje w swoich samochodach fotele regulowane elektrycznie. Dotychczas z dostępnego mechanizmu, podobnie jak w autach wielu innych producentów, mogliśmy korzystać do znudzenia. Jedyną faktyczną przeszkodą była trwałość silniczków. Niebawem ma to się jednak zmienić.
Jak wynika z najnowszych informacji, firma Elona Muska wprowadzi funkcję, której zadaniem będzie zapobieganie nadużywania mechanizmu sterowania fotelami. Rozwiązanie będzie monitorować liczbę zmian wprowadzanych przez użytkownika, a w razie wykrycia nieprawidłowości wyłączy elementy sterujące.
Początkowo Tesla będzie wyświetlać ostrzeżenie, informujące, że opcja regulacji foteli jest nadużywana. Jeśli kierowca lub pasażerowie zignorują komunikat, to system może podjąć decyzję o zablokowaniu możliwości zmiany ustawień siedzeń. Funkcja ma dotyczyć m.in. regulacji ustawień fotela do przodu i do tyłu. Z kolei regulacja podparcia nie będzie brana pod uwagę, aczkolwiek może się to zmienić w przyszłości.
Bez obaw, nie będziemy musieli nadmiernie śpieszyć się z ustawieniem fotela w odpowiedniej pozycji. Tesla zapewni spory zapas czasu. Mechanizm sterowania zostanie bowiem wyłączony po dwóch minutach „zabawy”.
Jak już wspomniałem we wstępie, funkcja jak najbardziej powinna znaleźć zastosowanie w wybranych scenariuszach. Przykładowo może zniechęcić dzieci do ciągłego zmieniania ustawień fotela, co z kolei przełoży się na dłuższą żywotność zamontowanych silniczków.
Akcesorium dla lubiących śpiewać w samochodzie
Niektórzy lubią śpiewać pod prysznicem, z kolei inni w samochodzie. Tesla postanowiła zadbać o drugą grupę domorosłych artystów. Firma wypuściła zestaw mikrofonów karaoke, które współpracują ze specjalnie przygotowanym oprogramowaniem w elektrycznych autach.
Jeśli jesteś właścicielem jednego z modeli marki Tesla i nie możesz doczekać się sprawdzenia nowego akcesorium, to nie mamy dobrych informacji. Mikrofony pojawiły się wyłącznie na rynku chińskim w cenie niecałych 190 dolarów. Co więcej, obecnie nie są dostępne – zostały wyprzedane w ciągu zaledwie godziny.
Nie wiemy, czy mikrofony ponownie pojawiają się w sprzedaży i czy zostaną wprowadzone na inne rynki. Pozostaje więc uzbroić się w cierpliwość i czekać na ewentualną premierę poza Chinami.