Systemy jazdy autonomicznej budzą wiele kontrowersji. Z jednej strony chcemy, aby nowoczesne technologie poprawiały nasze bezpieczeństwo, z drugiej – część kierowców nie chce „oddawać kółka” maszynie. Pionierem tej technologi jest Tesla, która pierwsza udostępniła swoje pół-autonomiczne rozwiązania ludziom. Teraz oczekujemy jej w gotowego systemu, który był zapowiadany już na 2017 rok. Wygląda na to, że Elon postanowił dać szanse na przetestowanie rozwiązania swoim pracownikom.
Nowa wersja autopilota, którą obiecywał nam Musk, miała zostać udostępniona pracownikom Tesli na zasadzie: kto pierwszy, ten lepszy. W wiadomości, dyrektor generalny informował, że w programie testowym jest około 100 miejsc. Uczestnicy będą musieli wyrazić zgodę na udostępnienie od 300 do 400 godzin informacji zwrotnych na temat swojej jazdy zespołowi, który zajmuje się funkcją Autopilota. Musk oferuje sporą promocję, bowiem pracownicy, którzy zdecydują się skorzystać z okazji, nie będą musieli w przyszłości płacić za gotową wersję autopilota lub luksusowe wnętrze, jeśli postanowią kupić nowy samochód. Według szacunków takie dodatki mogły by kosztować nawet 13 000 dolarów, a więc nie jest to zła oferta.
https://www.tabletowo.pl/2018/09/30/elon-musk-poszedl-na-ugode-z-sec-i-nie-bedzie-juz-prezesem-tesli/
Ruch ten jest ciekawy, szczególnie wtedy, gdy pomyślimy o polityce firmy, która nie zezwala na rabaty, ani negocjowanie ceny w swoich salonach. Pracownicy mają jedynie pierwszeństwo w przypadku zakupu nowych modeli. Tak było podczas premiery modelu 3, który najpierw trafiał do osób związanych z Teslą. Teraz pojawiła się okazja, na naprawdę solidny rabat.
Według doniesień z 2016 roku, wszystkie samochody Tesli wyposażone w Autopilot 2.0 będą sprzętowo gotowe do autonomicznej jazdy, a gdy oprogramowanie będzie gotowe, zostanie udostępnione do wszystkich samochodów producenta.
Pamiętajmy jednak o tym, że Musk bardzo optymistycznie podchodzi do planowania swoich projektów. Jakiś czas temu obiecał nam już Teslę z pełnym autopilotem na 2017 rok. Wtedy autonomiczne auto miało przejechać trasę od wybrzeża do wybrzeża, przez całe USA. Projekt ten jednak został przełożony na bliżej nieokreślony czas.
Źródło:theverge.com