Tesla to jedna z najbardziej renomowanych marek na świecie. Jej produkty nie są jednak doskonałe. Właśnie dlatego branżowy gigant wezwał aż 130 tysięcy pojazdów do naprawy. Czego dotyczy najnowsza usterka?
Tesla to symbol nowoczesnych, elektrycznych samochodów. Ta popularna marka sprzedaje rocznie około miliona samochodów na całym świecie. Teraz jednak wykryto kolejną już usterkę. Z tego powodu aż 130 tysięcy samochodów zostało wezwanych do naprawy. Problem dotyczy ekranów dotykowych, z których kierowcy korzystają na co dzień.
Awaria ekranów dotykowych
Jak donoszą przedstawiciele marki, podjęto decyzję o wezwaniu do naprawy 130 tysięcy samochodów przez przegrzewanie procesorów w systemach informacyjno-rozrywkowych podczas szybkiego ładowania. Usterka pozornie wydaje się błaha, jednakże może być bardzo niebezpieczna. Taki wzrost temperatury może uszkodzić ekran lub spowodować jego kompletne wygaszenie w czasie jazdy.
Pierwszym krokiem do rozwiązania problemu było wprowadzenie aktualizacji OTA na początku maja br. Ma ona na celu naprawienie usterki modeli Tesla 3, Y, X i S z 2021 i 2022 roku.
Niesprawny monitor to również uszkodzona kamera?
Jak zauważył Amerykański urząd ds. bezpieczeństwa ruchu drogowego (National Highway Traffic Safety Administration – NHTSA), usterka może doprowadzić do uniemożliwienia korzystania z kamery cofania. Jest to rzecz, która może utrudnić prowadzenie auta, jednak pozwala wciąż z niego korzystać. Sytuacja wygląda gorzej przy wyłączeniu możliwości zmiany biegów z wykorzystaniem ekranu, a także regulacji prędkości pracy wycieraczek (niektóre modele dostosowują ją automatycznie, a tylko za pośrednictwem ekranu dotykowego można ją regulować).
Dotychczas producent zidentyfikował 59 roszczeń gwarancyjnych i 59 raportów terenowych. Tesla zdecydowała się jednak wezwać do naprawy wszystkie pojazdy, w których mógłby wystąpić problem. Mowa tu o 130 tysiącach egzemplarzy. Do tej pory usterka nie spowodowała ran ani zgonów kierowców lub pasażerów.
Problemem chipset AMD Ryzen?
Tesla od roku wykorzystuje do systemów informacyjno-rozrywkowy chipset AMD Ryzen. Branżowy gigant nie potwierdził, czy to nowy procesor generuje problemy. Niektórzy użytkownicy samochodów zwrócili jednak uwagę, że od jego wprowadzenia spadł zasięg samochodów, jeśli porówna się go z modelami, które korzystają jeszcze z Intel Atom.
To już kolejna, poważna awaria Tesli w ostatnim czasie. W grudniu 2021 roku gigant był zmuszony przeprowadzić akcję serwisową w ponad pół milionie samochodów z powodu wadliwych zatrzasków bagażnika, który potrafił sam się otworzyć w czasie jazdy lub ładowania pojazdu.
Tesla niewątpliwie robi jedne z najlepszych aut dostępnych na rynku. Trzeba zaznaczyć, że pomimo występowania problemów, producent stara się je jak najszybciej eliminować. Klienci w tym czasie są dobrze traktowani i nie mają żadnych problemów z umówieniem się na naprawy.