Elektryki Elona Muska, niezależnie czy jest to podstawowa Tesla Model 3 czy topowy Model S Plaid, wzbudzają duże emocje i zainteresowanie. Jak mogą sugerować najnowsze informacje, w niedalekiej przyszłości to zainteresowanie powinno jeszcze bardziej wzrosnąć, a to za sprawą nowego, sporo mocniejszego komputera na pokładzie.
Tesla planuje nową generację komputera FSD
Jak miałem okazję przekonać się podczas testu Tesli Model 3, samochody produkowane przez firmę Muska potrafią zachwycić. Dostajemy silniki elektryczne, które mają nie tylko dużo mocy, ale też charakteryzują się wysoką efektywnością energetyczną. Do tego dochodzi atrakcyjny design, zaawansowane i nowoczesne oprogramowanie i szereg innych dodatków, których zadaniem jest podniesienie komfortu codziennego korzystania z samochodu.
Nie miałem okazji się o tym przekonać, bowiem rozwiązanie nie jest dostępne w Polsce, ale podobno spore wrażenie robią możliwości prawie autonomicznej jazdy. Przypominam, że u nas Tesla oferuje systemy, które można porównać do 2. poziomu jazdy autonomicznej, czyli prawie to samo, co w większości innych, nowoczesnych aut na rynku. Nie możemy puścić kierownicy i musimy cały czas nadzorować pracę komputera.
Tesla, w celu zapewnienia bardziej złożonej jazdy autonomicznej, wykorzystuje szereg kamer, algorytmów, a także wydajny komputer, który jest mózgiem całego systemu. Obecnie w samochodach Muska montowana jest już czwarta generacja tego komputera – FSD HW4. Mimo iż jest ona wykorzystywana od stosunkowo niedawna, to już mają trwać prace nad wdrożeniem kolejnej generacji.
Z najnowszych informacji wynika, że kolejna wersja komputera zadebiutuje już w 2025 roku. Co ciekawe, firma planuje zmienić jego nazwę na Tesla AI5, co sugeruje jeszcze wyraźniejsze postawienie na możliwości oferowane przez sztuczną inteligencję. Ma on charakteryzować się aż 10-krotnie większą mocą przetwarzania. Wzrosnąć, co jest całkiem logiczne, ma też zapotrzebowanie na energię – trzy/cztery więcej względem FSD HW4. Producent elektryków ma wykorzystać autorskie procesory, ale również układy od zewnętrznych dostawców – m.in. Nvidii.
Tesla jest chętnie wybierana przez Polaków
Z danych udostępnionym przez PSNM, dowiedzieliśmy się, że Tesla była w Polsce najchętniej wybieraną marką elektryków w maju 2024 roku. Liczba rejestracji nowych aut wyniosła 367 sztuk, co jest rezultatem zauważalnie lepszym niż w przypadku drugiego na liście Mercedesa (132 sztuk) i trzeciej Kii (125 sztuk). Następnie mamy Volvo z wynikiem 108 rejestracji, a pierwszą piątkę zamyka Audi z liczbą 85 sztuk rejestracji.
Jeśli chodzi o najchętniej kupowane modele, to w maju dwa pierwsze miejsca należały do Tesli – Model 3 z wynikiem 213 sztuk i Model Y z wynikiem 153 sztuk. Trzecia pozycja należała do Volvo EX30 (100 sztuk), czwarta dla Audi Q4 e-tron (78 sztuk), a piąta dla Kii Niro (65 sztuk). Na koniec maja park osobowych BEV-ów składał się z 59680 sztuk (+56% r/r), a liczba rejestracji nowych pojazdów tego typu wyniosła 1291 sztuk (-5% r/r).