Tesla musi ciąć koszty, inaczej firmie w ciągu 10 miesięcy zabraknie pieniędzy

Tesla, choć bez wątpienia jest symbolem nowoczesności w branży motoryzacyjnej, to nie przekłada się to bezpośrednio wyniki finansowe firmy. Elon Musk podkreślił ostatnio, że konieczna jest optymalizacja ponoszonych kosztów – w przeciwnym wypadku przedsiębiorstwu trudno będzie zachować rentowność.

Wielu już przepowiadało Tesli zapaść finansową, spowodowaną sporym apetytem spółki na pieniądze przy jednoczesnym dość wolnym wywiązywaniu się z zamówień na kolejne modele i opóźnieniach w produkcji aktualnych. Dzięki sporemu zainteresowaniu na Model 3, firma zdołała zachować jako-taką formę, zamykając 2018 rok z zyskiem na poziomie 312 mln dolarów. Wtedy wydawało się, że Tesla w końcu wychodzi na prostą i nabierze rozpędu.

Niestety, dość szybko okazało się, że biznes Muska nie może liczyć na zbyt gwałtowny wzrost. Wyniki finansowe z marca 2019 roku wykazały kwartalną stratę w wysokości 702 mln dolarów. I to przy imponującym ulepszeniu procesu produkcyjnego, gdzie w pierwszym kwartale 2019 roku z taśm zjechało 77100 pojazdów, co było grubo ponad dwukrotnie większą liczbą niż w analogicznym okresie roku 2018.

Mimo wszystko, Tesla wydaje się niemal przepalać pieniądze. Tempo utraty środków jest tak duże, że Elon Musk poczuł się w obowiązku zaalarmować zarząd, że firma nie zmieniając polityki gospodarowania zasobami, może nie mieć wystarczającej ilości gotówki, by przetrwać okres kolejnych 10 miesięcy. Obiecał też, że przeprowadzi wewnętrzne audyty, by przeanalizować koszty wynagrodzeń, podróży czy wynajmu nieruchomości.

To nie pierwszy raz, kiedy Musk bije na alarm, wskazując na konieczność obniżenia kosztów ponoszonych przez firmę. Jednak dość konkretne ramy czasowe nadają jego słowom powagi. W ciągu 10 miesięcy w Tesli musi coś się zmienić. Przy zachowaniu obecnego tempa produkcji, trzeba będzie poszukać oszczędności. Ciekawe, co wykażą analizy – być może w ciągu najbliższego roku z pracą dla Elona Muska pożegna się część jego dotychczasowej ekipy.

 

źródło: Electrec przez BGR