Co prawda w porównaniu do „tradycyjnych” producentów samochodów wynik nie jest niczym niesamowitym, ale skoro to Tesla i auta elektryczne, to wynik za miniony rok warto jakoś skomentować.
Ile aut elektrycznych dostarczyła Tesla w 2021 roku?
Według oficjalnych danych, przekazanych przez producenta, w 2021 roku do klientów trafiło 936172 aut elektrycznych z logiem Tesli. W samym czwartym kwartale dostarczono 308600 pojazdów. Firmie zabrakło więc 65 tysięcy samochodów, aby przebić magiczny milion. Jeżeli jednak wziąć pod uwagę fakt, że dwa lata temu Tesla sprzedała o połowę mniej pojazdów elektrycznych niż w 2021 roku, to wynik okazuje się imponujący.
Możliwe, że wynik byłby o wiele wyższy, gdyby nie fakt, że był to trudny rok dla producentów samochodów. Problemy z dostawami komponentów elektrycznych powodowały przerwy w łańcuchu dostaw. W przypadku Tesli doszło do sytuacji, w której dostarczane samochody pozbawione były portów USB. Jakby tego było mało, firma musiała przełożyć o kilka miesięcy premierę odświeżonych modeli Tesla X i Tesla S.
Czy Tesli uda się poprawić wynik w 2022 roku? Nie jest to takie pewne. Z jednej strony producent planuje wystartować z tradycyjną sprzedażą modelu Cybertruck i otworzyć nowe fabryki w Austin (Teksas) oraz w okolicach Berlina. Z drugiej strony firma musi zmierzyć się z podwyżką cen, a także małym wizerunkowym kryzysem, jakim jest wezwanie pół miliona Tesli do serwisów w związku z wadą konstrukcyjną.
Dodatkowo nie powinniśmy zapominać, że konkurencja nie śpi. W tym roku na amerykańskim rynku zadebiutują Ford F-150 Lightning, Cadillac Lyriq oraz Mercedes EQA – elektryczna konkurencja dla Tesli. W Europie w 2022 roku również pojawi się kilka nowych modeli elektrycznych od starych wyjadaczy z branży.
Przed Teslą stoi więc trudne zadanie – udowodnić wszystkim, że jest w stanie zaoferować swoim klientom coś więcej niż firmy, które na rynku działają wielokrotnie dłużej niż projekt Elona Muska. Czy się uda? Zobaczymy, czas pokaże.