Tesla wielokrotnie zdobywała tytuł najchętniej wybieranej marki samochodów elektrycznych. Teraz została jednak wyprzedzona w Europie przez innego producenta.
Jak wygląda sprzedaż samochodów w Europie?
Firma Jato Dynamics opublikowała dane, które przedstawiają sprzedaż samochodów w Europie w lipcu 2024 roku. Wynika z nich, że popyt na auta na Starym Kontynencie wzrósł o 2% rok do roku. W regionie zarejestrowano łącznie 1,03 miliona sztuk, co zwiększa liczbę rejestracji od początku roku do prawie 7,9 miliona.
Wzrost był szczególnie widoczny w Polsce (+19%), Portugalii (+27%) i Słowacji (+12%). Nieznaczne wzrosty odnotowano również w Wielkiej Brytanii (+3%), Włoszech (+5%) i Hiszpanii (+5%). Natomiast rejestracje pojazdów spadły w Niemczech (-2%), Francji (-2%), Belgii (-7%), Holandii (-4%) i Irlandii (-5%).
SUV-y cieszą się coraz większą popularnością. W lipcu stanowiły one 54% wszystkich rejestracji pojazdów, co jest nowym rekordem w tym segmencie. W zeszłym miesiącu zarejestrowano 554000 nowych SUV-ów, co stanowi wzrost o 6% w porównaniu z lipcem 2023 roku. W rezultacie SUV-ów od początku roku zarejestrowano już 4,2 miliona sztuk, co stanowi wzrost o 5% względem poprzedniego roku.
Co z samochodami elektrycznymi?
Powyższe dane dotyczącą zarówno aut spalinowych, jaki i hybryd oraz elektryków. Teraz przejdziemy do statystyk, które skupiają się wyłącznie na BEV-ach, czyli bateryjnych elektrykach.
Według Jato Dynamics, popyt na pojazdy elektryczne spadł w lipcu, a ich udział w rynku zmniejszył się z 14,6% w lipcu 2023 roku do 13,5% w zeszłym miesiącu. W lipcu 2024 roku zarejestrowano 139300 nowych samochodów elektrycznych, co stanowi spadek o 6% w porównaniu z lipcem 2023 roku.
Najczęściej wybierane elektryki miały na sobie logo BMW. Bawarska firma może pochwalić się wzrostem o 35% rok do roku. Z kolei Tesla odnotowała spadek o 16% względem lipca 2023 roku. Owszem Tesla Model Y i Tesla Model 3 wciąż cieszą się dużą popularnością, ale widać, że konkurencja jest coraz silniejsza. Klienci chętnie wybierają m.in. Volvo EX30, Volkswagena ID.4, Skodę Enyaq, BMW iX1, BMW i4 czy też Audi Q4, MG4 i Cuprę Born.
Oczywiście to tylko jeden miesiąc i niewykluczone, że Tesla w niedalekiej przyszłości wskoczy na prowadzenie. Tym bardziej, że wiele osób czeka na odświeżony Model Y, który ma przynieść odczuwalny zastrzyk nowości. Elon Musk nie będzie miał jednak łatwego zadania w walce o klienta – po prostu konkurencja robi coraz lepsze BEV-y.