Raczej nie jest tajemnicą, że spora część z nas ma w domu odbiornik telewizyjny (ktoś w ogóle jeszcze tak mówi?) i jedną z najbardziej popularnych wieczornych rozrywek jest zapoznawanie się z najnowszymi produkcjami filmowymi i serialowymi. Jak to wygląda w Polsce?
Telewizor domowym centrum rozrywki Polaka
Polacy bardzo chętnie zasiadają przed ekranami telewizorów, by nieco się rozerwać. Większość z nich lubi oglądać telewizję w towarzystwie partnera lub partnerki. Jak wynika z badania przeprowadzonego dla TP Vision, nawet 84% z nas korzysta z takiej formy wspólnej rozrywki. Nieco mniej, bo 75% ankietowanych wskazało, że czerpie frajdę ze spędzania czasu przed telewizorem razem z dziećmi.
Jak się okazuje, nie tylko przepadamy za oglądaniem telewizji, ale także chętnie dyskutujemy o tym, co zobaczyliśmy na ekranie. 48% badanych wskazało, że w rozmowach nawiązuje do wydarzeń przedstawianych w programach informacyjnych. Spora część (28%) omawia także wyniki zawodów sportowych. Kolejne 24% śledzi i komentuje poczynania naszych ulubionych postaci z seriali na platformach streamingowych.
Dla niektórych, oglądanie telewizji to cały rytuał – 36% z nas nie wyobraża sobie na przykład, by nie mieć pod ręką czegoś do przekąszenia w trakcie pochłaniania kolejnych odcinków serialu. Niecałe 30% podporządkowuje pod seans natężenie oświetlenia w pomieszczeniu tak, by widzieć jak najwięcej. Prawdziwi puryści (blisko 18%) rezygnują nawet z korzystania ze swojego telefonu podczas projekcji. Z kolei 43% ankietowanych stwierdziło, że nie stosuje żadnych dodatkowych zabiegów, by cieszyć się oglądanymi treściami.
Badanie nie zostało przeprowadzone na dużej grupie osób. Na pytania zadawane przez PanelWizard Direct między 24 a 29 września 2020 roku odpowiadało w sumie 1027 osób. To o wiele za mało, by wskazywać na jakieś ogólnonarodowe tendencje. Z drugiej strony, odpowiedzi sugerują, że wspólne zasiadanie przed telewizorem to wciąż istotny element dnia, przynajmniej dla części z nas.