Telegram
(fot. Tabletowo.pl)

Telegram pobierany częściej niż Messenger. Nadchodzi płatna wersja komunikatora

Telegram pozostaje – jak na razie – darmowym komunikatorem. Właściciele tej bardzo popularnej aplikacji przygotowują jednak jej płatną wersję. Testy trwają.

„Telegram Premium” testowany na iPhone’ach

Komunikator Telegram zyskał sobie opinię bezpiecznego dzięki szyfrowaniu end-to-end, stosowanemu w wymianie wiadomości z innymi użytkownikami. Dzięki niemu, nawet jeśli nasza korespondencja zostałaby w jakiś sposób przejęta, nikt nie byłby w stanie jej odczytać – złodziej danych zobaczyłby tylko ciąg bezskładnych znaków.

Telegram pozostaje darmowym komunikatorem, do tego pozbawionym reklam. Oznacza to mniej więcej tyle, że jego twórcom trudniej jest go utrzymać finansowo. Znacznie wygodniejszą sytuację ma Meta, która jest w posiadaniu Messengera czy WhatsAppa. Ponieważ te dwie aplikacje razem z Facebookiem znajdują się pod parasolem Mety, nie muszą tak bardzo kłopotać się kwestiami zysków.

Wobec powyższego, właścicielom Telegrama zaświecił w głowie pomysł: a może by tak spieniężyć niektóre funkcje komunikatora? Nieoficjalny kanał testów wersji beta aplikacji na iOS zdradza pierwsze sygnały obecności takich płatnych elementów w programie.

Edycja 8.7.2. zawiera dodatkowe reakcje i naklejki, które nie są dostępne w standardowej wersji Telegrama. Opłata za takie wyjątkowe drobiazgi byłaby pobierana w formie subskrypcji. Nie wiadomo jednak, w jakiej kwocie, ponieważ wzmianki o płatnym modelu dystrybucji pojawiły się nieoficjalnie. Jednak jeśli testy na iOS przebiegną pomyślnie, powinniśmy usłyszeć coś na temat nowej sekcji komunikatora.

Telegram popularny jak nigdy

Zgodnie z danymi SensorTower, Telegram prześcignął Facebook Messengera w rankingu najczęściej pobieranych komunikatorów na świecie.

Pawieł Durow, twórca Telegrama, podkreślił, że aplikacja jest jedyną z pierwszej piątki najpopularniejszych aplikacji, której nie wspierają miliardy dolarów pompowane w marketing. Jak stwierdził, swoją pozycję zawdzięcza ona wyłącznie dlatego, że ludzie naprawdę ją lubią.