Ani Huawei, ani Xiaomi. To firma Tecno jako pierwsza zaprezentowała podwójnie składany smartfon. Wprawdzie ani słowem nie zająknęła się na temat terminu jego premiery, ale pokazała coś, co zdecydowanie można nazwać pionierskim urządzeniem.
Chińczycy wyprzedzają Chińczyków
Od paru dni wiemy już, że we wrześniu zaprezentowany zostanie podwójnie składany smartfon Huawei. Plany związane z wypuszczeniem takiego urządzenia ma też ponoć Xiaomi, które potrzebuje jednak więcej czasu. Inny chiński producent postanowił wyprzedzić konkurencję – wprawdzie nie z faktyczną premierą, lecz z prezentacją.
Podwójnie składany smartfon Tecno Phantom Ultimate 2 został oficjalnie pokazany światu. To urządzenie koncepcyjne, nad którym prace trwają już jednak od dłuższego czasu. O ile więc nie możemy jeszcze położyć na nim swoich dłoni, to możemy nacieszyć oczy bardzo ładnymi ilustracjami.
Podwójnie składany Tecno Phantom Ultimate 2. Jaki jest?
Gdy jest całkowicie złożony, koncepcyjny Phantom Ultimate 2 ma 6,48-calowy wyświetlacz. Po skorzystaniu z obu zawiasów i pełnym rozłożeniu urządzenia oczom ukazuje się natomiast duży, 10-calowy ekran o proporcjach 4:3. Jest to konkretnie panel LTPO OLED o rozdzielczości 2880×1620 pikseli.
Krótko mówiąc: to telefon i tablet w jednym. Na tym jednak nie koniec. Konstrukcja z dwoma zawiasami pozwala też bowiem na korzystanie z urządzenia w inny sposób. Na przykład jedna część może pełnić funkcję klawiatury, druga – ekranu, a trzecia – podpórki.
Pomimo aż trzech warstw cały smartfon po złożeniu ma podobno zaledwie 11 milimetrów (to mniej niż Samsung Galaxy Z Fold 6 (12,1 mm) i niewiele więcej niż Honor Magic V2 (9,9 mm). Producent chwali się, że udało się to osiągnąć dzięki autorskiemu mechanizmowi zawiasu, miniaturyzacji komponentów i zastosowaniu najcieńszej pokrywy akumulatora (zaledwie 0,25 mm).
Szkoda tylko, że daty premiery brak
Szczegóły na temat specyfikacji samego urządzenia pozostają nieznane. Podobnie jak – choćby przybliżony – termin jego debiutu. Prezentacją tą producent jednak daje wreszcie konkretne spojrzenie na to, jak może wyglądać przyszłość składanych urządzeń. Sprawia też, że jeszcze bardziej czekam na wrześniową premierę firmy Huawei. Ciekawie, czy uda się jej zrobić równie dobre wrażenie.