Jakiś czas temu Allwinner zapowiedział dwa nowe procesory: dwurdzeniowy A20 i czterordzeniowy A31. Na pierwsze tablety z tymi jednostkami centralnymi nie trzeba było długo czekać. Pod koniec ubiegłego roku poznaliśmy między innymi 9,7-calowe modele z Allwinner A31: Onda V972 i Ainol Novo 9 FireWire. Jeśli jednak jesteście zainteresowani urządzeniami z ekranem o przekątnej 10,1″, może Was zainteresować Teclast A11.
Urządzenie zostało wyposażone w 10,1-calowy ekran IPS o rozdzielczości 1280 x 800 pikseli, czterordzeniowy procesor Allwinner A31 (Cortex A7) o częstotliwości taktowania 1,5GHz, 2GB RAM, 16GB pamięci wewnętrznej, a całość pracuje pod kontrolą systemu Android 4.1 Jelly Bean. Na jego pokładzie nie zabraknie również wyjścia HDMI, slotu kart microSD, portu microUSB z obsługą zewnętrznych modemów 3G, WiFi 802.11 b/g/n, kamerki, 3.5 mm jack audio oraz akumulatora o pojemności 6800 mAh. Wymiary modelu to 257 x 176 x 9,9 mm, natomiast waga – 693 g.
Ale oczywiście, żeby nie było tak różowo, jak byśmy chcieli, by było, tablet ten nie jest idealny (tu pojawia się pytanie czy takowy w ogóle istnieje – jak myślicie? dla każdego z nas inny sprzęt będzie tym „idealnym”). W jego specyfikacji zabrakło aparatu, GPS i Bluetooth.
Mimo wszystko jednak Teclast A11 zapowiada się bardzo interesująco. Musicie sobie jednak zdawać sprawę z tego, że papierowe parametry techniczne to jedno, rzeczywiste działanie urządzenia – drugie, a jego jakość wykonania – trzecie. Cena Teclast A11 niewątpliwie jest kusząca – wynosi 240 dolarów.
Dzięki Igor za podesłane info! ;)