Być może pamiętacie moją radość, jak podczas IFA 2020 TCL zaprezentował nową technologię ekranów – NXTPAPER. Radość ta nie wzięła się znikąd – dzięki niej na rynku tabletów można było poczuć zew świeżości. Ale tylko na krótką chwilę, bo w ślad za premierą technologii, nie poszły żadne urządzenia. Na szczęście właśnie się to zmieniło – na rynku debiutuje tablet o takiej właśnie nazwie. Poznajmy TCL NXTPAPER i jego tradycyjnego brata, TCL TAB 10S.
TCL NXTPAPER – ekran gra tu pierwsze skrzypce
A skoro już o ekranie zaczęłam, czas kontynuować temat. TCL NXTPAPER został wyposażony w wyświetlacz o przekątnej 8,88” i rozdzielczości 1440 x 1080 pikseli. Technologia NXTPAPER to wariacja na temat e-papieru, mająca zapewniać poczucie obcowania z ekranem “prawie-papierowym” – bez męczenia oczu, bez migotania i z maksymalnie ograniczonym odbijaniem światła.
Jak twierdzi producent, NXTPAPER zapewnia o 25% wyższy kontrast od e-ink i o 65% lepsze zarządzanie energią niż panele LCD. Tak to wyglądało podczas prezentacji we wrześniu:
Na wyposażeniu tabletu znajdziemy ośmiordzeniowy procesor MediaTek MT8768E o częstotliwości taktowania 2 GHz z GE8320 650 MHz, Androida 10 i 4 GB RAM i 64 GB pamięci wewnętrznej. Za jego czas działania odpowiada akumulator o pojemności 5500 mAh.
Wśród portów i złączy znalazło się miejsce dla USB typu C, slot kart microSD, Bluetooth 5.0, GPS, WiFi, LTE 3.5 mm jacka audio. Zdjęcia, jeśli będziemy chcieli, zrobimy korzystając z aparatu głównego 8 Mpix i kamerki przedniej 5 Mpix (interpolowanej 13 Mpix). Urządzenie spełnia podstawową normę odporności IP52.
Fajne jest też to, że TCL NXTPAPER ma nie tylko nowoczesną technologię w sobie, ale nowocześnie też wygląda – designem nawiązuje do świeżo zaprezentowanych smartfonów TCL. I choć dla większości jest to pewnie nic nieznacząca pierdoła, fajnie patrzeć na portfolio producenta, które jakkolwiek stara się ze sobą współgrać – TCL, good job!
Jeśli chodzi o wymiary, najnowszy sprzęt TCL mierzy 203,76 x 150,77 x 7,45 mm i waży 316 g. Dostępny jest tylko w jednej wersji kolorystycznej, ale za to wyróżniającej się na rynku tabletów – niebieskiej, zwanej Ultramarine Green.
Jak się przyjrzycie, z tyłu tabletu można dostrzec piny POGO – za ich pomocą możemy podłączyć zewnętrzne akcesoria, w tym rysik TCL T-Pen.
TCL NXTPAPER został wyceniony na 349 euro (w podstawowej wersji – z WiFi) i trafi do sprzedaży w kwietniu bieżącego roku.
TCL TAB 10S to z kolei tablet ze zwykłym ekranem
O ile TCL NXTPAPER wykorzystywał nową technologię ekranu, tak TCL TAB 10S ma już standardowy ekran IPS, którego przekątna wynosi 10,1”, a rozdzielczość 1920 x 1200 pikseli. Tablet działa dzięki ośmiordzeniowemu procesorowi MediaTek MT8768 z GE8320 650 MHz, a do dyspozycji, w zależności od wersji, ma 3 GB RAM i 32 GB pamięci wewnętrznej lub 4 GB RAM i 64 GB pamięci. Nad całością czuwa Android w wersji 10.
Dużą zaletą urządzenia ma być akumulator o pojemności 8000 mAh, w którym producent pokłada spore nadzieje. Naładujemy go jednak jedynie standardową, 18-Watową ładowarką. Wymiary urządzenia to 241 x 158,6 x 8,3 mm, a waga – 488 g. Na pokładzie znajdziemy aparat 8 Mpix, kamerkę przednią 5 Mpix, WiFi, GPS, Bluetooth 5.0, slot kart microSD oraz USB typu C.
TCL TAB 10S ma trafić do sprzedaży w marcu w cenie wynoszącej 199 euro za wersję WiFi i 249 euro za wersję LTE. Tablet będzie dostępny w dwóch wersjach kolorystycznych z matowym wykończeniem: szarej i srebrnej.
Oba tablety mają być ciekawymi propozycjami przede wszystkim dla najmłodszych do nauki zdalnej, ale również konsumowania multimediów.