Regularnie testując najnowsze sprzęty elektroniczne doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że o dobry telefon czy tablet z 5G wcale nie jest łatwo – szczególnie, gdy mówimy o niskiej półce cenowej. Dzisiaj więc przyjrzymy się sprzętom spełniającym najnowsze standardy i będącym w relatywnie niskiej cenie.
5G to odpowiedź na nowe potrzeby rynku
Patrząc na rozwój cyfryzacji i życia społeczeństwa w sieci trudno nie odnieść wrażenia, że potrzeba nam coraz więcej miejsca na dane oraz dostępu do szybszego internetu. Taki standard usług do życia publicznego wniosła sieć 5G, ale niestety do poprawnego działania na niej wymagany jest nowszy sprzęt, który takową w ogóle obsługuje.
Badania T-Mobile pokazują, że aż 78% Polaków szuka sprzętu zaawansowanego technologicznie, ale jednocześnie taniego, a aż 72% chce mieć smartfon z dostępem do pełnej szybkości 5G. Z tego powodu magentowy operator postanowił wyjść naprzeciw i przygotował telefon, który łączy wspomniane cechy. A nawet dwa telefony.
Przykładem takiego sprzętu jest T Phone 5G 2023, który kosztuje ledwo 1149 złotych. W tej cenie, oprócz samego standardu 5G, mamy także czystego Androida (urządzenie powstało we współpracy z Google), akumulator o pojemności 4500 mAh oraz takie funkcje, jak np. płatności NFC czy czytnik linii papilarnych.
Jeszcze lepiej wypada T Phone Pro 5G 2023, który kosztuje jednocześnie nieco więcej – 1349 złotych. To dalej sprzęt w bardzo przystępnej cenie, oferujący w tej kwocie wszystko to, co powinien mieć telefon. Albo może i jeszcze więcej, bo w tej cenie raczej rzadko można spotkać ładowanie indukcyjne (tu 10 W), NFC czy certyfikat IP52. I oczywiście 5G.
Jeżeli nie wiesz, do czego tak szybka sieć mogłaby Ci się przydać, to właśnie teraz do tego przejdziemy.
Po co nam 5G?
Sporo osób zastanawia się czy 5G jest im potrzebne. Fakt jest jednak taki, że w dobie transformacji cyfrowej, ten standard z czasem zagości u nas na stałe. Dzięki 5G można nie tylko szybciej pobierać pliki, takie jak np. filmy czy seriale, ale także bez stresu oglądać treści na platformach streamingowych w jakości nawet 4K. Gdzieś za rogiem, powoli, czai się też standard 8K, dla którego zaleca się wartości wynoszące 100 Mbit/s – a to nie będzie żadnym wyzwaniem dla 5G.
Oglądanie internetowej telewizji, filmów bądź seriali to jednak niejedyna rzecz, gdzie można wykorzystać 5G. Kolejnym, ciekawym aspektem, z którego zdarzyło mi się samemu korzystać, jest granie w chmurze.
Sam używałem do tego GeForce Now, ale robiłem to w domu rodzinnym, gdzie mam standardowy światłowód o prędkości 500/100. Gdybym miał ogrywać np. takiego Cyberpunka na GeForce Now na 4G, prawdopodobnie więcej bym się denerwował ze ścinek i obniżania detali graficznych, niż cieszył grą. Z kolei w przypadku 5G nie ma już takich problemów, ponieważ sieć potrafi się wtedy “bardziej rozpędzić” i osiąga wyniki zbliżone do dobrego światłowodu.
Warto także podkreślić, że klasyczne nitki światłowodu, pomimo ich dużego rozwoju w Polsce w ostatnich latach, nie są jeszcze wszędzie dostępne. Wiele osób dalej korzysta z 4G, LTE czy też innych wynalazków radiowych, które stanowczo nie mogą się nazywać “dobrym internetem”. 5G wychodzi takim osobom naprzeciw i pozwala na przyjemne korzystanie z sieci.
Samo granie w chmurze może być też świetnym wyborem dla osób niemających np. mocnego komputera czy też konsoli. Topowe tytuły można odpalić wtedy nawet na tablecie – takim jak chociażby T Tablet.
Przy gamingowym aspekcie zostaniemy jeszcze chwilę, ponieważ 5G to także gwarancja niskich opóźnień, co przyda się np. w grach sieciowych. Niski ping jest niezbędny do komfortowego grania w takie tytuły, jak Counter Strike, Valorant, League of Legends czy EA Sports FC 24 (ex-FIFA).
Duża przepustowość sieci to także ważny atut, ponieważ wreszcie nie musimy się przejmować tym, że wiele osób z naszego domostwa chce w tym samym czasie robić coś innego na Wi-Fi.
Jeżeli znacie to uczucie, gdy chcecie obejrzeć mecz / serial / film (niepotrzebne skreślić), a ktoś inny z Waszego gospodarstwa domowego YouTube’a lub rozmawiać przez komunikator wideo, a Wasze Wi-Fi w “starym” standardzie nie działa dobrze na tylu urządzeniach, to przy 5G nie będziecie musieli się już przejmować tym aspektem.
5G to ważna transformacja
5G jest ważne z punktu cyfrowej transformacji, ponieważ oprócz domowego zastosowania, będzie miało także duży wpływ na wprowadzenie “inteligentnych miast”. W Polsce już praktycznie wszystkie topowe sieci chwalą się wprowadzeniem 5G, ale nie każda z nich ma w swojej ofercie tani sprzęt, obsługujący wspomniany wyżej standard.
Operator sieci T-Mobile stworzył urządzenia “na każdą kieszeń” i pozwala cieszyć się z nowej technologii każdemu. T Phone 5G 2023, T Phone Pro 5G 2023 i T Tablet 5G to sprzęt charakteryzujący się niezłą specyfikacją, odpowiadającą potrzebom klientów, których priorytetem jest dostęp do 5G, a nie doskonały aparat czy szybkie ładowanie.
W przypadku smartfonów mówimy już o drugiej generacji, w której sporo aspektów zostało poprawionych względem poprzedniej. O tym jednak wspomnimy przy okazji recenzji każdego z tych urządzeń, które za jakiś czas pojawią się na Tabletowo – jeśli zatem macie jakieś pytania na ich temat, dawajcie koniecznie znać w komentarzach.
Biorąc pod uwagę rosnący trend na 5G oraz fakt, że aż 78% Polaków oczekuje, że każdy będzie miał dostęp do zaawansowanych technologii, można się spodziewać jeszcze długiego wsparcia dla smartfonów i tabletów T-Mobile. W końcu dzięki tak szybkiemu internetowi można bez przeszkód pozostać w kontakcie ze światem.
Materiał powstał na zlecenie T-Mobile Polska