Za oknem wyjątkowo szaro i buro, tylko czasem wyjdzie słońce i nieco rozjaśni otaczającą nas rzeczywistość. O nasze samopoczucie chcą też chyba zadbać producenci smartfonów. Tylko w ostatnich kilku dniach na rynku pojawiły się aż trzy kolorowe nowości: ZOPO Color E1, ZOPO Color C1 oraz Gionee P5W. Teraz dołącza do nich kolejna, tym razem ze stajni Allview.
To nie jedyna nowość, jaką pokazała nam ostatnio rumuńska marka. Mowa tu o V2 Viper X+, który jest wzbogaconą o 1,5 GB RAM wersją modelu bez „plusa” w nazwie (przy okazji zachęcam do zapoznania się z recenzją tego ostatniego). Oba smartfony to jednak propozycje dla bardziej wymagających użytkowników, ale Allview nie zapomniało również o tych mniej zamożnych, którzy nie potrzebują aż tak zaawansowanego urządzenia.
Viper V2 I, jak wspomniałem na początku, wyróżniają kolorowe obudowy – do wyboru biała, czarna, niebieska, zielona, czerwona i żółta. W przedsprzedaży dostępne są na razie tylko dwa pierwsze warianty, ale w przyszłości powinny pojawić się kolejne, podobnie, jak i same pokrywy baterii (możliwe do kupienia oddzielnie).
Jeśli natomiast chodzi o specyfikację techniczną, to obejmuje ona:
- 5-calowy wyświetlacz IPS o rozdzielczości HD (720×1280), pokryty szkłem DragonTrail,
- czterordzeniowy procesor o częstotliwości taktowania 1,3 GHz (zapewne MediaTek),
- układ graficzny Mali 400,
- 1 GB RAM,
- 16 GB pamięci wewnętrznej z możliwością rozszerzenia przy pomocy karty microSD o maksymalnej pojemności 128 GB,
- aparat główny o matrycy 5 Mpix z pojedynczą diodą doświetlającą LED,
- kamerka na przodzie 2 Mpix,
- system operacyjny Android 5.1 Lollipop,
- akumulator o pojemności 2000 mAh,
- dual SIM,
- wymiary: 143,3x72x8,9 mm,
- waga: 153 gramy.
Cenę Allview Viper V2 I ustalono na 449 złotych, a więc na bardzo przyzwoitym poziomie, biorąc pod uwagę to, co dostajemy w zamian za tę kwotę. Wysyłka smartfonów zamówionych w trwającej właśnie przedsprzedaży rozpocznie się 17 grudnia. Oznacza, że powinien on do Was dojść jeszcze przed świętami – oczywiście jeśli tylko zdecydujecie się sprawić go sobie lub komuś bliskiemu jako prezent pod choinkę.
Źródło: Allview