Gry typu Roguelike przeżywają właśnie drugą, a może nawet trzecią młodość. Nie dziwi więc fakt, iż coraz więcej produkcji tego typu trafia również na urządzenia mobilne.
Tales of Maj’Eyal nie jest może najpopularniejszym współczesnym „rogalikiem”, jednak ma ona swoje spore, oddane grono fanów, o czym świadczy chociażby fakt, że w ciągu zaledwie dwudziestu czterech miesięcy od oficjalnej premiery wyrwała ona z życiorysu graczy łącznie ponad pięćset lat (a warto dodać, że do statystyk wliczane są tylko osoby grające online). Jak przystało na duchowego spadkobiercę takich produkcji jak Angband czy ADOM znajdziemy tu obszerny świat, rozbudowaną mechanikę i, co tu dużo mówić, niezbyt imponującą oprawę wizualną. Aktualnie gra dostęna jest na systemach Windows, Linux oraz OSX, jednak wszystko wskazuje na to, że w bliżej nieokreślonej przyszłości trafi ona również na Androida.
Prace nad wersją dla urządzeń z systemem Android rozpoczęły się zaledwie kilka tygodni temu, więc jeszcze sporo czasu upłynie zanim tytuł ten pojawi się w Google Play. Jak twierdzi sam twórca gry największym wyzwaniem jest przygotowanie nowego interfejsu użytkownika przystosowanego do obsługi za pomocą ekranów dotykowych oraz zoptymalizowanie jej tak, by działała na jak największej liczbie urządzeń. Co ciekawe, autor nie wyklucza też w przyszłości wprowadzenia dotykowego sterowania w wersji dla systemu Windows, co umożliwiłoby wygodniejszą grę na tabletach z „okienkami”.