Lenovo postanowiło nie sprzedawać w Chinach Moto Z i Moto Z Force z czystym Androidem, tylko przykryć go swoją nakładką o nazwie One Lenovo UI, która dość mocno zmienia wygląd interfejsu.
W sieci pojawiło się właśnie zdjęcie, przedstawiające egzemplarz pokazowy Moto Z. Już na pierwszy rzut oka widać, że nie ma on wgranego czystego Androida. Przede wszystkim ikony są zupełnie inne, a domyślne usługi Google do połączeń, wiadomości czy zdjęć zastąpiono programami Lenovo. Brakuje też app drawera, co oznacza, że wszystkie skróty do aplikacji musiały zostać umieszczone na poszczególnych pulpitach.
Z jednej strony można uznać, że Motki straciły przez to swoją największą zaletę, czyli właśnie czystego Androida. Ta cecha wyróżniała je przez kilka lat i niektórzy określali je nawet mianem budżetowych Nexusów. Moto Z i Moto Z Force nie można jednak tak nazywać, ponieważ nie tylko mają nakładkę na system, ale nie należą również do najtańszych.
Z drugiej strony warto zauważyć, że Chińczycy lubią wszelkiego rodzaju nakładki – wystarczy spojrzeć choćby na Flyme OS Meizu, MIUI Xiaomi czy EMUI Huawei. Każda z nich bardzo mocno zmienia czystego Androida nie tylko wizualnie, ale przede wszystkim funkcjonalnie, dodając szereg różnych opcji i rozwiązań. Lenovo najwyraźniej wzięło to pod uwagę i dlatego w Chinach będzie sprzedawać Moto Z i Moto Z Force z One Lenovo UI.
Oczywiście dotyczy to tylko Państwa Środka – na pozostałe rynki oba smartfony trafią z czystym Androidem.
Źródło: MotClub HK