nvidia tegra 3

Tablety z Tegrą – czekać na nową generację czy zadowolić się starą?

nvidia tegra 3

Oficjalna prezentacja Asusa Eee Pad Transformer Prime, a co za tym idzie – czterordzeniowego procesora Tegra 3, poruszyła rynkiem tabletów i nadała mu kierunek, w którym będą podążać producenci sprzętu przez kolejne miesiące. Już teraz pojawia się mnóstwo spekulacji dotyczących urządzeń konkurencji, pracujących dzięki najnowszej jednostce NVIDII. W ciągu najbliższych kilku miesięcy, być może już podczas styczniowych targów CES 2012 (lub późniejszych MWC 2012), doczekamy się prezentacji dwóch tabletów Acera: Iconia Tab A510 i Iconia Tab A700, Lenovo LePad K2 oraz HTC Quattro. Wiemy także, że do walki o klientów zainteresowanych czterordzeniowymi tabletami chce stanąć Motorola, wspomniany Asus i nawet Notion Ink. To z kolei sprawia, że osoby zastanawiające się nad kupnem tabletu nie wiedzą czy decydować się na zakup już teraz, czy się wstrzymać i poczekać aż modele nowej generacji zadebiutują w sprzedaży. Prawda jest taka, że podjęcie decyzji wcale nie jest proste.

Coraz częściej na nasze redakcyjne skrzynki mejlowe przychodzą wiadomości z różnie brzmiącymi pytaniami, ale ich sens jest podobny. Mianowicie spora część z Was zastanawia się czy warto czekać na mocniejsze, szybsze i bardziej wydajne tablety, czy lepiej zadowolić się obecną generacją sprzętu – tym bardziej, że trwa okres, w którym każdy chciałby sobie sprawić miły prezent pod choinkę. Nie ma jednak jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie. To, co zrobicie, zależy od indywidualnych potrzeb i wielu niezależnych od Was czynników.

Znacie to uczucie, kiedy koniecznie chcecie coś mieć, ale nie wiecie na co się zdecydować i czy kupować to „coś” teraz, czy jeszcze trochę zaczekać? Właśnie w takiej sytuacji znajdują się obecnie osoby z dylematem, o którym mowa w tym wpisie. Chcą mieć tablet, niecierpliwią się, a jednocześnie nie chcą kupować urządzenia, które za kilka chwil będzie już przestarzałe, bo przecież tak właśnie będzie się mówiło o tabletach z Tegrą 2, gdy rynek zostanie opanowany przez nową generację jednostki NVIDII, a jednocześnie zdają sobie sprawę z tego, że tablety z Tegrą 3 będą droższe.

Tegra 2 vs Tegra 3

Oba chipy NVIDII to jednostki SoC (System-on-Chip) oparte na rdzeniach ARM Cortex A9 z tą tylko znaczącą różnicą, że Tegra 2 ma dwa rdzenie taktowane 1-1,2 GHz (i grafikę 8-rdzeniową), natomiast Tegra 3 – cztery z piątym rdzeniem towarzyszącym z taktowaniem 1,3-1,4 GHz (i grafikę 12-rdzeniową). Tegra 3 (na której więcej temat przeczytacie w tym wpisie) charakteryzuje się niższym poborem mocy przy jednocześnie sporo wyższej wydajności oraz świetną jakością wyświetlanej grafiki z realistycznymi efektami. Na papierze różnica wygląda imponująco. Na pierwszych benchmarkach i testach – również. Nie inaczej twierdzą zagraniczne redakcje, które miały możliwość przetestowanie tabletu Asusa (więcej tutaj). Zobaczcie sami różnice pomiędzy Tegrą 2 a Tegrą 3:

raptide tegra3

shadowgun tegra3

tegra3

Kup tablet z Tegrą 2 – nie przejmuj się tym, co nadchodzi

Nadchodząca Tegra 3 wywołała mętlik w głowie obserwatorom tabletowego rynku, zainteresowanym kupnem tego typu urządzenia. Każdy chce mieć tablet z tą jednostką, choć wie, że czeka na nich wiele przeciwności i w końcu mogą je dostać w swe ręce dopiero za kilka miesięcy. Pierwsze urządzenie z Tegrą 3 – Asus Eee Pad Transformer Prime – wejdzie do sprzedaży już w grudniu – haczyk? Nie będzie wersji z 3G. Jeśli więc nie wyobrażasz sobie posiadania tabletu bez 3G i jednocześnie nie jesteś zwolennikiem tetheringu i MiFi – problem masz z głowy, ale tylko teoretycznie. Kolejna sprawa – na chwilę obecną w Polsce nie będzie dostępna wersja bez klawiatury, która – jak można się przekonać w Waszych komentarzach – niektórym jest całkowicie niepotrzebna. I mały diabełek szepce Wam do ucha, że przecież warto poczekać jeszcze kilka miesięcy – premiera kolejnych urządzeń na targach CES lub MWC 2012. Problem w tym, że tak naprawdę nie wiadomo ile przyjdzie nam poczekać na pojawienie się w sprzedaży tych tabletów z Tegrą 3 – zwłaszcza w Polsce. Myślę jednak, że cztery miesiące (od chwili obecnej), to spokojnie. A wtedy to okaże się, że zamiast prezentu od Mikołaja, dostaniecie go od kurczaczka czy zajączka…  A kupując tablet z Tegrą 2 macie problem z głowy. Tym bardziej, że dla części z Was na pewno Tegra 2 będzie wystarczająca, a kupowanie sprzętu z nowszą jednostką tylko po to, żeby ją mieć, mija się z celem. Choć w tym przypadku, jeśli już się zdecydujecie, warto wziąć pod uwagę wsparcie producenta dla danego urządzenia, bowiem kluczową rolę odegra możliwość aktualizacji Androida do najnowszej wersji – Ice Cream Sandwich. Jeśli takowej nie będzie – nie dość, że Wasz sprzęt będzie przestarzały ze względu na procesor, to jeszcze na system (choć i to będzie się dało obejść, zdolni koledzy z XDA potrafią czynić cuda).

Poczekaj chwilę – tablety z Tegrą 3 będą rewelacyjne

Nikt chyba nie ma wątpliwości, że tablety z Tegrą 3 zapowiadają się rewelacyjnie (przynajmniej na papierze – mamy nadzieję, że podobnie będzie w rzeczywistości). Patrząc na oferowane możliwości: czterordzeniowy procesor z piątym rdzeniem „towarzyszącym”, 12-rdzeniowy procesor graficzny (a co za tym idzie – bardziej realistyczna grafika z ciekawymi efektami), większa moc i wydajność bez uszczerbku na długości pracy baterii… aż chce się mieć sprzęt z takimi parametrami! A do tego dochodzi jeszcze Android Ice Cream Sandwich (najprawdopodobniej wszystkie nowe urządzenia z Tegrą 3, prędzej czy później, będą pracowały w oparciu o tę wersję). Cud, miód i orzeszki? No to czekamy! Tym bardziej, że wraz z ćwiczeniem cierpliwości urosną Wam fundusze, które będziecie mogli przeznaczyć na nowy sprzęt. A przecież nie każdemu pasuje tablet Asusa.

Nie kupuj żadnego tabletu, poczekaj kilka miesięcy – sprzęt będzie taniał

Jeśli jednak zupełnie nie spieszy Ci się z zakupem tabletu, jesteś w najlepszej sytuacji. Pojawienie się na rynku tabletów z Tegrą 3 automatycznie powinno spowodować spadek cen urządzeń poprzedniej generacji, a więc z Tegrą 2. Ale to nie wszystko. Z autopsji wiemy, że im większa konkurencja wśród producentów, tym lepiej dla nas – więc skoro w ciągu kolejnych kilku miesięcy będziemy mieli do czynienia z wysypem modeli z Tegrą 3 – także ich cena będzie stopniowo malała – choć nie tak drastycznie, jak ceny tabletów z poprzednią jednostką NVIDII. Cierpliwe czekanie wydaje się być rozsądnym wyjściem z sytuacji  – dotychczas uzbierane pieniądze odłóżcie gdzieś w kąt i zapomnijcie o nich (a może jakaś półroczna lokata, co by jeszcze minimalnie kwota ta urosła?) – przez kolejne miesiące uzbieracie sobie ładną sumkę, którą będziecie mogli z czystym sumieniem wydać bez plucia sobie w twarz, że odmówiliście sobie wyjścia do kina czy wyjazdu za miasto, a w dodatku wydacie ją na sprzęt, który naprawdę będzie na to zasługiwał.

Cokolwiek zrobisz – będzie dobrze

Sami widzicie, że podjęcie decyzji nie należy do łatwych. Cokolwiek zrobicie, i tak będzie dobrze. Najważniejsze jest to, byście czuli satysfakcję z wykonanego kroku i z zakupionego tabletu byli naprawdę zadowoleni. Bo przecież w całym tym interesie nie chodzi o to, by wydać niezłą sumę pieniędzy na sprzęt, którego później nie będziecie używać. A rynek tabletów z każdym miesiącem będzie się powiększał o kolejne propozycje dla różnych grup odbiorców, przez co w każdej chwili każdy będzie mógł wybrać coś dla siebie.

A skoro już jesteśmy przy czterordzeniowych tabletach – na sprzęt którego z producentów czekacie z największą niecierpliwością?