Macie chrapkę na tablety z Tegrą 3? Odkąd NVIDIA zaprezentowała możliwości czterordzeniowej jednostki Tegra 3, a Asus swoje najnowsze dziecko z tym procesorem na pokładzie – Eee Pad Transformer Prime – urządzenie to stało się tematem numer jeden w tabletowym świecie. I nie ma się co dziwić, bowiem to właśnie Asus miał ten przywilej bycia pierwszym, który rozbłyśnie z Tegrą 3. Ale na pewno nie ostatnim. Jeśli z niecierpliwością czekacie na tablety z Tegrą 3, ale Wasze portfele nie są zbyt grube (i wcale nie chodzi mi o miedziaki ;)), mam dobrą wiadomość. CEO NVIDII zapowiedział, że tego typu sprzęt stanieje do 299 dolarów.
Jen-Hsun Huang, CEO firmy NVIDIA, na spotkaniu z dziennikarzami stwierdził, że „w ciągu kilku kwartałów” cena tabletów z Tegrą 3 spadnie do 299 dolarów.
Nie ma powodów, dla których mielibyśmy nie wierzyć Huangowi, bo przecież spadek cen jest normalną koleją rzeczy. Jest to jednak niezwykle dziwna sytuacja, jeśli jeszcze przed rynkową premierą pierwszego tabletu z Tegrą 3, zapowiada się, że w ciągu kilku miesięcy cena podobnego sprzętu pójdzie znacznie w dół. Większość osób z niecierpliwością czekających na te urządzenia wejdą w ich posiadanie i tak zaraz po debiucie na półkach sklepowych, więc im to nie robi większej różnicy. W przeciwieństwie do osób, które chciałyby mieć taki sprzęt, a nie mogą sobie na niego obecnie pozwolić.
Weźmy na tapetę choćby najnowszą hybrydę Asusa. Jej koszt w najtańszym wariancie (32GB, bez 3G) to 499 dolarów. Już sam fakt, że kosztuje dokładnie tyle samo, ile poprzednia generacja modelu (w tej samej wersji) w momencie wejścia do sprzedaży bardzo nas cieszy. Aż trudno uwierzyć, że może kosztować jeszcze mniej, oferując takie parametry techniczne. To nas utwierdza w przekonaniu, że 2012 rok zapowiada się bardzo ciekawie!
Tablet z Tegrą 3 za 299 dolarów? Chcę to!