Tabletom nadawano już przeróżne określenia. Mieliśmy do czynienia z dachówkami, deskami do krojenia chleba, czy patelniami. O ile określenia te zabawne lub ironiczne nawiązywały do przywar czy wyglądu urządzeń, tak raczej nikt nie spodziewałby się, iż kiedykolwiek któreś z nich zostanie urzeczywistnione. Stało się jednak inaczej: powstał realny projekt pierwszej cyfrowej deski kuchennej, będącej – tak naprawdę – tabletem. Ta nazywa się Almighty Board i wierzcie, że doskonale poradzi sobie z przygotowaniem Waszego obiadu.
Urządzenie ma wymiary typowe dla desek kuchennych i niewątpliwie wielkością przebija nawet domniemanego iPada Pro. Urządzenie pozwala na przyrządzanie potraw i obróbkę składników takich jak mięso, warzywa, czy owoce. Jeśli lubicie zjeść chociażby lekką sałatkę warzywną, zapewne tego typu sprzęt przyda się w Waszej kuchni. O ile świetnie nada się Almighty Board do krojenia czy siekania, tak rozbijania kotletów schabowych na jej powierzchni mimo wszystko bym nie polecał. No chyba, że lubicie drogą kuchnię.
Urządzenie ma nie tylko fizyczne zastosowania, jako że oprogramowanie w jego wnętrzu pomaga w wielu innych rzeczach. Za jego pomocą możemy łatwo zważyć porcję składników oraz wertować przepisy kulinarne. Jeśli zastanawiacie się jak można utrzymać Almighty Board w czystości, to nie obawiajcie się – bez problemu możecie deskę umyć jak zwykły przyrząd kuchenny. Ba! Deska jest nawet w stanie podpowiedzieć, czy została wystarczająco dobrze zmyta, co ma zapobiegać późniejszym problemom z zatruciami pokarmowymi. I jak to nie kochać technologii?
Niestety, istnieje również druga strona medalu. Almighty Board na razie jest tylko i wyłącznie projektem, i zapewne nigdy z tego stadium nie wyjdzie. Koncepcja jest jednak świetna: połączenie technologii i praktycznych zastosowań, jest przecież największym zadaniem rozwoju nauki i informatyki. Dla osób, które bez gadżetów nie mogą po prostu żyć, taka deska jak Almighty Board byłaby po prostu nieoceniona.
Jeszcze jakiś czas temu śmialiśmy się z wizji elastycznych urządzeń czy inteligentnych okularów. Dlaczego więc tego typu wizja nie miałaby się kiedyś spełnić? Osobiście widzę oczyma wyobraźni jeszcze wiele innych, ciekawych zastosowań technologii w kuchni. Co powiedzielibyście na paterę, która przy porannej kawie prezentuje Wam najważniejsze informacje licząc kalorie ciastka nań postawionego, bądź na kufel do piwa prezentujący wyniki piłkarskie z najlepszych boisk?
…nawet nie chcę myśleć o Custom ROMach na tego typu urządzenia. ;)