Jeszcze dużo czasu minie, zanim sieci 5G upowszechnią się na tyle, by móc kompletnie zrezygnować z obsługi 3G, ale T-Mobile jest pod tym względem bardzo optymistyczne. Zakłada, że w 2023 roku uda się zakończyć ten proces.
Operatorzy działający w Polsce a sieci 3G
Jasne jest, że w miarę jak technologia sieci 5G będzie się upowszechniać, a sieci 4G pokrywać zasięgiem pozostałe jeszcze regiony w Polsce, przyjdzie w końcu czas, by zrezygnować z wykorzystywania przez operatorów sieci 3G. Technologia ta ma w końcu już 20 lat. Co prawda nawet 2G ma się u nas dość dobrze, ale operatorzy telefonii komórkowych zdradzają już pierwsze plany rezygnacji z szybko starzejących się rozwiązań telekomunikacyjnych.
O odłączeniu sieci 3G napomknął już Plus, nie nakreślając przy okazji żadnych ram czasowych. Odrobinę bardziej wylewny jest Play, który zadał sobie wiele trudu, by upowszechnić sieć 4G LTE w Polsce. Fioletowi zakładają, że wyłączenie nadajników 3G nastąpi w ciągu następnych siedmiu lat. Najbardziej zorientowane na działanie jest T-Mobile, które już w przyszłym roku rozpocznie przygotowania do rezygnacji z 3G.
T-Mobile chce „wyłączyć” 3G już w 2023 roku
Redakcja wirtualnemedia.pl otrzymała kilka dodatkowych informacji od T-Mobile, pozwalających lepiej zorientować się, jak sieć planuje podejść do teamtu rezygnacji z sieci 3G.
Nie ustalono żadnych nieprzekraczalnych terminów. Magentowi uzależniają datę wyłączenia nadajników 3G od tego, jak szybko obecni użytkownicy urządzeń działających tylko w tym standardzie, będą migrować do nowszych warstw sieci. Wstępnie spodziewa się, że nastąpi do przed końcem 2023 roku.
Wszystko zależy od klientów
Żeby maksymalnie ułatwić klientom proces adaptacji nowszych technologii, T-Mobile zapowiada, że w 2021 roku uruchomi specjalne programy wymiany kart SIM dla tych, którzy wciąż korzystają z numerów na kartach nieobsługujących LTE.
Jak podaje T-Mobile, obecnie tylko 5 procent całej transmisji danych w obrębie struktur sieciowych operatora, przesyłanych jest za pomocą sieci 2G i 3G, przy czym służą one przede wszystkim obsłudze rozmów głosowych.
Co ciekawe, Magentowi wspominają, że zamierzają zredukować działanie wyłącznie sieci 3G. Sieć 2G będzie wciąż wykorzystywana, ale nie do obsługi połączeń głosowych, a urządzeń Internetu Rzeczy.
Jak wspomniałem, proces wyłączania sieci 3G z obsługi potrwa jeszcze długie lata, więc jak na razie, nigdzie się z nimi nie żegnamy. Na zmiany nastawić się jednak warto.