Po opublikowaniu przez wszystkich operatorów informacji, jak będą rozliczane rozmowy, SMS-y, MMS-y i internet za granicą, w sieci zawrzało. Orange bowiem – jako jedyne – wprowadziło zasadę Roam Like At Home wprost, bez żadnych „haczyków”. W przeciwieństwie do pozostałej trójki, której z tego powodu mocno się „oberwało”. Ostatecznie jej członkowie zostaną najprawdopodobniej jednak zmuszeni, aby postąpić tak samo jak Pomarańczowy. Pierwszy zmianę warunków zapowiedział T-Mobile.
Oznacza to, że klient będzie mógł korzystać ze swojego smartfona w krajach Unii Europejskiej praktycznie tak samo, jak w kraju. Obowiązywać mają go bowiem identyczne opłaty, jak w Polsce. Jeżeli więc ktoś płaci za minutę połączenia – na przykład – 29 groszy, a za SMS-a 19 groszy, to dokładnie tyle samo zapłaci, przebywając w jednym z państw Wspólnoty.
Jeżeli ktoś ma natomiast nielimitowane połączenia i/lub SMS-y i/lub MMS-y, to za granicą również nie będzie musiał się ograniczać, ponieważ T-Mobile zrezygnuje z zapowiedzianych wcześniej „widełek” (czyli na przykład 1500 lub 500 bezpłatnych minut przychodzących lub/i wychodzących). Jednym słowem: w każdym kraju Unii Europejskiej od 15 czerwca można czuć się i korzystać ze smartfona jak w Polsce. Chociaż nie do końca.
Nieco inaczej sprawa wygląda bowiem w przypadku internetu. Szczegółowe informacje na ten temat mają zostać podane w cennikach – my na obecną znamy jedynie sytuację klientów, korzystających z najnowszych taryf T1, T2 i T3.
Pakiet internetu w Polsce Taryfa |
2GB | 5GB | 10GB | no limit |
T1 | 1,55GB w UE | 2,05GB w UE | 2,55GB w UE | 3,1GB w UE |
T2 | nie dotyczy | 2,55GB w UE | 3,1GB w UE | 3,6GB w UE |
T3 | nie dotyczy | nie dotyczy | 3,6GB w UE | 4,1GB w UE |
Mniejsze pakiety internetu wynikają z faktu, że stawki hurtowe w Unii Europejskiej są na razie dość wysokie. Na szczęście w kolejnych latach będą sukcesywnie się obniżać.
Źródło: Telix